Jak mówił kilka dni temu Janusz Wojciechowski, to dobra wiadomość dla Polski, bo były zakusy, by pieniądze na rolnictwo ograniczać. Ostatecznie jednak środki na rozwój obszarów wiejskich zwiększono.
Więcej środków dla małych gospodarstw, na projekty związane z zieloną produkcją
- Będzie więcej pieniędzy na pomoc rolnikom w rozwoju gospodarstw, na pomoc dla małych gospodarstw, na wprowadzanie różnych projektów związanych z zieloną produkcją. Bardzo się z tego cieszę, bo było takie niebezpieczeństwo, że fundusze rolne w tej trudnej sytuacji pandemii zostaną obcięte - powiedział komisarz.
Ardanowski: widać, jak ważną rolę odgrywa rolnictwo w dobie koronawirusa
Dodał, że wspólna polityka rolna została doceniona. - Rolnicy odgrywają ogromną rolę, jesteśmy im bardzo wdzięczni za to, że w tym kryzysie zapewniają nam wszystkim bezpieczeństwo żywnościowe. Musimy zapewnić rolnikom bezpieczeństwo ekonomiczne i w tym kierunku idzie polityka europejska - dodał unijny komisarz.
Budżet UE na lata 2021-27 przewiduje na Wspólną Politykę Rolną 348 mld euro
Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski mówił na wtorkowej konferencji prasowej w Brukseli, że w obecnym budżecie na lata 2014-2020 na Wspólną Politykę Rolną dla całej UE przewidziane jest 385 mld euro.
W swoim projekcie z 2018 r. KE zaproponowała, by w latach 2021-2027 na ten cel przeznaczyć 324 mld euro. Przedstawiona w ubiegłym tygodniu nowelizacja zakłada, że wraz ze środkami na odbudowę po kryzysie do rolników trafi 348 mld euro (w cenach stałych z 2018 r.).
Jan Krzysztof Ardanowski: konieczna walka o duży udział Polski w budżecie rolnym UE
Już przed dwoma laty, prezentując pierwszą wersję projektu wieloletnich ram finansowych, Komisja posługiwała się wybiegiem, by zatuszować skalę cięć w rolnictwie, co szybko wychwycił Parlament Europejski. Teraz też podczas prezentacji nowych liczb KE posługuje się raz cenami bieżącymi (czyli uwzględniającymi inflację), a raz cenami stałymi (obrazującymi realny spadek lub wzrost funduszy).
Budżet w części rolnej trochę mniejszy niż w latach 2014-20, ale większy od propozycji z 2018 r. o 24 mld euro
Licząc w cenach bieżących, nowa propozycja wydatków na Wspólna Politykę Rolną to 391 mld euro.
- To 2 proc. więcej (niż obecnie - PAP), ale oczywiście w cenach stałych początkowa propozycja była 324 mld euro, a nowa propozycja wynosi 348 mld euro - przyznał Wojciechowski.
Zaznaczył przy tym, że konkretne płatności dla rolników są dokonywane w cenach bieżących. Wydatki są indeksowane w związku z inflacją co roku, co nie oznacza, że co roku dochodzi do wzrostu budżetu, a jedynie dopasowania go do tego, że rolnicy więcej płacą za nasiona, pracowników czy środki ochrony roślin.
Niezależnie od tego, że przedstawiona w minionym tygodniu propozycja KE dotycząca Wspólnej Polityki Rolnej jest skromniejsza niż budżet na lata 2014-2020, to środków jest o 24 mld euro więcej, niż zakładano w 2018 r. 15 miliardów z tego, to środki na obudowę po kryzysie koronawirusowym, a reszta to wzrost dokonany w samych wieloletnich ramach finansowych (liczby w cenach z 2018 r.).
Dodatkowe środki budżetowe będą przeznaczone na Zielony Ład i cyfryzację
Wojciechowski podkreślał, że dodatkowe środki powinny być wydawane zgodnie z głównymi priorytetami unijnymi: Zielonym Ładem i cyfryzacją.
- Naszym obowiązkiem jako KE podczas pracy nad zatwierdzaniem planów strategicznych będzie zapewnianie osiągania środowiskowych i klimatycznych celów Zielonego Ładu. To jest też nasza odpowiedź na kryzys, bo rolnictwo bardziej przyjazne środowisku, bardziej zróżnicowane, jest również bardziej odporne na kryzysy - oświadczył komisarz.
O tym, jakie ostatecznie środki trafią na Wspólną Politykę Rolną, zdecydują szefowie państw i rządów podczas szczytu UE dotyczącego wieloletnich ram finansowych.
IAR, PAP, jk