Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 04.06.2020

Eksperci: potrzebny jest zasiłek solidarnościowy oraz wsparcie na utrzymanie miejsc pracy

Coraz więcej ludzi będzie w najbliższym czasie traciło pracę, dlatego czasowe wsparcie, jakim ma być zasiłek solidarnościowy, jest potrzebne. Z drugiej strony nie można zaniechać wspierania przedsiębiorców, aby jak najwięcej miejsc pracy jednak utrzymali – mówili goście "Rządów Pieniądza": Agnieszka Durlik z KIG i prof. Dariusz Tworzydło z UW.

- Wiele osób po 31 marca straciło pracę i będzie ją tracić. To liczby, które powoli zaczynają nas przerażać. Działania ze strony prezydenta i rządu będą musiały być mocne, stąd propozycja dodatku solidarnościowego, który ma przysługiwać osobom zwolnionym z pracy. Na pewno będą kolejne aktywności tego rodzaju ze strony rządzących – mówił prof. Dariusz Tworzydło.

Według Agnieszki Durlik trzeba zastanowić się, jak dalej dzielić wydatki państwa.

- Zasiłek solidarnościowy będzie związany z dalszym pogłębianiem problemów budżetowych (…). O ile warto rozważyć kwestię podwyższenia zasiłku dla bezrobotnych, o tyle dodatkowy zasiłek solidarnościowy może być dużym obciążeniem w krótkim okresie – argumentowała ekspertka.


urząd pracy_1200.jpg
Koronawirus zmienia rynek pracy. Polacy podejmują się każdego zlecenia

Może lepiej pomagać firmom ?

W jej opinii raczej należałoby dalej pomagać przedsiębiorcom, żeby udało się im utrzymać jak najwięcej miejsc pracy.

- Wiemy, że w niektórych branżach w najbliższym czasie pojawi się zapotrzebowanie na pracowników. Najważniejsze będzie zatem, aby bezrobotni otrzymali oferty z tych branż (…) – mówiła Agnieszka Durlik.

Dodała, że przedsiębiorcy będą jednak działali teraz na trudniejszym rynku, będą musieli zachęcać konsumentów do kupowania ich towarów. Możliwa jest też konieczność rewizji cen w dół, co zwiększy koszty własne firm.

Według ekspertki KIG wskazany w projekcie 3-miesięczny okres obowiązywania  zasiłku solidarnościowego powinien być wystarczający na znalezienie nowego zatrudnienia, szczególnie że nachodzi lato, a wtedy ofert pracy będzie więcej.

Wychodzenie z kryzysu zajmie lata?

Prof. Dariusz Tworzydło wyraził większy pesymizm, oceniając okres wychodzenia z  kryzysowej sytuacji nie na miesiące, jak sugerowała Agnieszka Durlik, ale na lata.

- Znacznie lepiej jest wesprzeć przedsiębiorców w ich koncepcji utrzymania stanowisk pracy przez dłuższy okres, niż liczyć na to, że później bezrobotni szybko znajdą pracę (…). Uważam, że okres wychodzenia z traumy ekonomicznej będzie długi (…) żeby dojść do stanu sprzed COVID-19 – analizował prof. Tworzydło.

shutterstock pożyczka firma 1200.jpg
Tarcza antykryzysowa dla dużych i średnich firm. Sprawdź, kto i na jakich warunkach otrzyma wsparcie

Goście "Rządów Pieniądza" mówili również o dużych inwestycjach państwowych, jak CPK, które dadzą polskim firmom kontrakty, a ludziom miejsca pracy.

- W tej chwili najważniejsze jest skupienie się na bieżącym wsparciu przedsiębiorców. CPK jest inwestycją potrzebną, ale nie do końca jestem przekonana, czy w obecnej sytuacji musimy z nią ruszać tak szybko – mówiła Agnieszka Durlik.

Natomiast według prof. Dariusza Tworzydło najistotniejsze jest to, co możemy osiągnąć przez tego typu wielkie inwestycje.

- Konieczne jest zadbanie o inwestycje o miejsca pracy dla wielu ludzi. Prawdą jest, że ruch lotniczy będzie długo odzyskiwał stan sprzed marca br., ale ludzie nie przestaną latać. Potrzebujemy zatem inwestycji, która pozwoli nam zaspokoić ten popyt – mówił prof. Tworzydło.

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska,zapraszamy do jej wysłuchania.

PR24/Anna Grabowska/sw