Polska za Niderlandami zajmuje od maja tego roku drugą pozycję w rankingu największych europejskich partnerów handlowych Niemiec. W skali globu mamy czwartą pozycję na liście eksporterów do naszego zachodniego sąsiada.
Zdaniem Piotra Soroczyńskiego, fakt zajmowania tak wysokiej pozycji w rankingu zwycięzców na niemieckim rynku, powinna dawać polskim firmom powody do satysfakcji. Ale ta pozycja pokazuje stopień polsko-niemieckiej kooperacji przemysłowej. Jest też odzwierciedleniem jak bolesnym ciosem dla dotychczasowych partnerów ze "starej" UE była pandemia COVID-19.
Dla Francji, Włoch i wielu innych krajów pandemia była szokiem gospodarczym i społecznym, który odczuli boleśniej od Polski. Dla wielu zachodnich firm zwłaszcza tych z branży motoryzacyjnej wyłączenie choćby jednego dostawcy z powodu dezynfekcji jego fabryki powodowało wyłączenie całych linii produkcyjnych.
Nasze przedsiębiorstwa były mniej zależne od dostaw części z innych regionów, choć branże takie jak samochody, RTV, AGD i meble jeszcze nie wróciły do stanu sprzed pandemii. Główny ekonomista KIG uważa, że nasz eksport jest wciąż zbyt mocno ukierunkowany na Wspólnotę, kosztem innych krajów rozwiniętych takich jak: Kanada, USA i Japonia. Tymczasem właśnie w tych krajach możemy pozyskać najnowocześniejsze technologie, nowych partnerów handlowych oraz zapewnić przez eksport stabilne finansowanie dla polskich firm.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.
05:48 Piotr Soroczyński z KIG, gościem "Ekspresu Gospodarczego" (Błażej Prośniewski, PR1) Piotr Soroczyński z KIG, gościem "Ekspresu Gospodarczego" (Błażej Prośniewski, PR1)
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw