Złoto przebiło w poniedziałek rekord wszech czasów, przekraczając poziom 1939 dolarów za uncję. W skali tygodnia zyskało już prawie 7 proc., w lipcu prawie 8 proc., a w tym roku łącznie ponad 28 proc.
Ceny metali szlachetnych biją rekordy – złoto, srebro, platyna najdroższe od lat
12 mld zł zysku
Zakupy NBP zaczęły się w lipcu 2018, ponieważ jednak bank nie podał szczegółów transakcji, więc analitycy portalu przyjęli, że kupował po średniej z najwyższej i najniższej ceny w danym miesiącu. Łącznie w 2018 roku NBP zgromadził 25,7 tony za szacunkowo 995 mln dolarów. W 2019 roku łącznie polski bank centralny kupił 100 ton złota za około 4,2 mld dolarów. W latach 2018-2019 zgromadził razem 125,7 ton za 5,397 mld dolarów, przy średniej cenie kupna 1217 dolarów za uncję.
Gdyby kupować tę samą ilość złota dzisiaj po maksymalnej cenie z poniedziałku (1939,35 dolarów za uncję, czyli 68,4 mln dol. za tonę) trzeba by zapłacić aż 8,599 mld dolarów. Oznacza to, że NBP może sobie przypisać księgowy zysk w wysokości 3,2 mld dolarów, czyli aż 12,2 mld zł. Dla zobrazowania kwoty warto porównać – koszt wypłaty trzynastek dla emerytów w tym roku to 11,7 mld zł, koszt rozszerzonego 500+ na ten rok to 41,2 mld zł.
Jesteśmy na 22. miejscu
Banki centralne strefy euro od 2002 roku sprzedały łącznie 1726 ton złota, z czego najwięcej Bank Francji (589 ton). Wyprzedaż trwała głównie od 2005 do 2009 roku, co obejmuje czas globalnego kryzysu finansowego. Swoich zasobów pozbywała się też Szwajcaria, wypuszczając na rynek łącznie 1158 ton w latach 2002-2008. Złoto wyprzedawała też biedniejąca Wenezuela – ostatni wielki blok złota rzuciła do sprzedaży w 2017 roku.
Największe zasoby złota teoretycznie mają USA – w skarbcu jest 8,13 tys. ton, co stanowi 78,9 proc. ich rezerw walutowych. Wysokie zasoby kruszcu mają też Niemcy (3,36 tys. ton, co stanowi 75 proc. tamtejszych rezerw walutowych), a na trzecim miejscu są Włochy (2,45 tys. ton, czyli 71 proc. rezerw). Polskie rezerwy (229 ton) są 22. na świecie.
PolskieRadio24.pl, businessinsider.com.pl, DoS, md