Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 27.08.2020

Mimo zmian w budżecie na 2021 rok kluczowe programy społeczne będą utrzymane

Rząd deklarował, że nawet w warunkach kryzysu wywołanego pandemią kluczowe programy społeczne będą utrzymane – mówił Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. Dodał, że inwestycje publiczne będą kontynuowane m.in. z powodu zakończenia siedmioletniego okresu programowania funduszy UE.

Przyjęty w zeszłym tygodniu przez rząd projekt nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej został, wraz z uzasadnieniem, opublikowany na internetowej stronie Sejmu. Zmiana na dostosować budżet państwa na 2020 r. do sytuacji związanej z wybuchem pandemii COVID-19.

Projekt przewiduje, że w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych wcześniej o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu wyniosą 508,0 mld zł, co oznacza, że będą wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych dotychczas w budżecie na 2020 r. Tym samym deficyt budżetu państwa ma wynieść 109,3 mld zł, wobec zakładanego wcześniej zerowego deficytu.

Paweł Borys 1200.jpg
Paweł Borys: deficyt budżetowy w kryzysie ma także chronić przed głębszą recesją

Inwestycje publiczne będą kontynuowane

Zdaniem Piotra Bujaka, głównego ekonomisty PKO BP, nie ma zagrożenia dla podstawowych programów socjalnych.

– Rząd zdecydowanie deklarował, że nawet w warunkach kryzysu wywołanego pandemią kluczowe programy społeczne zostaną utrzymane, a więc nie należy oczekiwać, że w znowelizowanym budżecie zabraknie miejsca dla 500+ lub dodatkowych świadczeń społecznych typu 14. emerytura. Co więcej, wiele wskazuje na to, że już w ramach tegorocznego budżetu zostaną zabezpieczone środki na wypłatę dodatkowych świadczeń emerytalnych (13. i 14. emerytura) w przyszłym roku – powiedział ekspert.

W jego ocenie inwestycje publiczne będą kontynuowane, nie tylko jako czynnik stymulujący gospodarkę, ale także z powodu zakończenia siedmioletniego okresu programowania funduszy unijnych w 2020 r., a co za tym idzie, koniecznością finalizacji i rozliczeń tychże inwestycji.

– Sytuacja finansowa samorządów, podobnie jak budżetu centralnego, pogorszyła się znacznie w obliczu pandemicznego kryzysu, ale wydaje się, że tylko w niektórych przypadkach oszczędności budżetowe będą osiągane poprzez znaczne ograniczanie aktywności inwestycyjnej – ocenił ekonomista PKO BP.


budżet wykres finanse 1200.jpg
Eksperci: obecny dług budżetu jest oczywisty, musimy dbać, żeby nie trzeba było znowu zamrażać gospodarki

Duża poduszka płynności w firmach

Piotr Bujak uważa, że utrzymaniu większości planów inwestycyjnych sprzyja konieczność szybkiego wykorzystania środków unijnych. Według niego programy pomocowe dla firm i rynku pracy odegrały swoją rolę, a pomoc z budżetu będzie uzależniona od bardzo znacznego pogorszenia sytuacji epidemicznej, a co za tym idzie, kolejnej nagłej zmiany zachowań konsumenckich.

– Na razie dotychczasowe działania antykryzysowe, w tym Tarcza Finansowa PFR, wygenerowały dużą poduszkę płynności w firmach oraz stworzyły mocną osłonę dla rynku pracy. Można oczekiwać, że w scenariuszu bez twardego lockdownu lub drastycznej zmiany zachowań konsumentów i załamania popytu zewnętrznego, kontynuowane będzie ożywienie gospodarcze i nie będzie już potrzebna tak duża pomoc państwa, jak w trakcie pierwszego uderzenia pandemii – ocenił ekspert.

 

PolskieRadio24.pl/PAP/DoS