Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 01.09.2020

Spadł wskaźnik PMI dla przemysłu. Odczyt był jednak wyższy niż średnia z badań długoterminowych

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w sierpniu ukształtował się na poziomie 50,6 pkt. wobec 52,8 pkt. w lipcu – podała firma Markit. Konsensus PAP Biznes zakładał, że wskaźnik wyniesie 52,9 pkt.

"W sierpniu wskaźnik PMI spadł w stosunku do lipca, kiedy odnotował najwyższą wartość od dwóch lat (52,8) i wyniósł 50,6 pkt. Według najnowszych wyników badań warunki gospodarcze w polskim przemyśle wciąż się poprawiały, lecz w wolniejszym tempie niż miesiąc wcześniej. Lipcowy wynik zakończył najdłuższą sekwencję negatywnych odczytów od 18 lat, która rozpoczęła się w listopadzie 2018. Sierpniowy odczyt indeksu był tylko nieco wyższy niż średnia z badań długoterminowych (50,3)" – napisano w komentarzu do badania.

Jak podał Markit, najbardziej negatywny wpływ na główny wskaźnik PMI w sierpniu miały subindeksy nowych zamówień i produkcji (wagi obu zmiennych wyniosły 1,1 pkt.), co w dużym stopniu zrównoważyły wyniki zarejestrowane przez czas dostaw i zatrudnienie (odpowiednio -0,3 i +0,4). Piąty subindeks – zapasy pozycji zakupionych – nie wpłynął w znaczący sposób na sierpniowy wynik.

technologie 1200
Przedsiębiorcy nie muszą rezygnować z innowacji. PARP daje 160 mln zł na rozwój i wdrożenia

Autorzy badania zaznaczają, że w sierpniu popyt na polskie produkty uległ stagnacji.

"Pomimo niewielkiego wzrostu eksportu, polscy producenci otrzymali tyle samo nowych zamówień co w lipcu. Wielu respondentów badania zaraportowało, że rozluźnienie obostrzeń społecznych oraz poprawa sytuacji na rynkach zagranicznych wpłynęły na wzrost zamówień. Tymczasem inne firmy zauważyły osłabienie popytu na rynku krajowym na skutek rosnącej liczby nowych zakażeń koronawirusem w Europie" – czytamy w komentarzu.

PMI oczami analityka Pekao SA

Koniunktura w polskim przemyśle okazała się gorsza od przewidywań - wskazał Piotr Bartkiewicz z Banku Pekao, odnosząc się do wskaźnika PMI dla polskiego przetwórstwa przemysłowego. Jego zdaniem takiego poziomu PMI nic nie zapowiadało.

-Koniunktura w polskim przemyśle okazała się być gorsza od przewidywań. Wskaźnik PMI dla polskiego przetwórstwa przemysłowego spadł bowiem w sierpniu z 52,8 do 50,6 pkt., znacznie poniżej oczekiwań (konsensus ok. 53 pkt., nasza prognoza wynosiła 53,6 pkt.) - przekazał we wtorkowym komentarzu ekspert z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao. Jak dodał, takiego zachowania krajowego PMI nic nie zapowiadało tym razem.

-Niemiecki przemysł generalnie radził sobie w sierpniu dobrze i tamtejsze wskaźniki koniunktury kontynuowały wzrosty (być może pogorszenie przyszło w drugiej połowie miesiąca); indeksy sentymentu publikowane przez GUS wskazywały wprawdzie na wyhamowanie tempa poprawy sytuacji w przemyśle, w myśl scenariusza +pierwiastka+, ale na pewno nie sugerowały słabszego odczytu - tłumaczy.

-Spadki PMI zanotowano bowiem m.in. w niektórych państwach Azji Wschodniej (Malezja, Wietnam), bliżej nas zaś w Hiszpanii i Turcji. Choć niemożliwe jest znalezienie wspólnego mianownika dla wszystkich w/w państw, dla obserwatorów życia gospodarczego powinno być jasne, że ożywienie w handlu światowym może obecnie mieć nierówny charakter" - podkreśla.

Dodatkowo - jak dodaje  Bartkiewicz - pewną rolę mógł odegrać powrót wirusa do głównych państw europejskich (ze szczególnym uwzględnieniem Hiszpanii i Francji) i związane z tym pogorszenie sentymentu mogło znaleźć odzwierciedlenie w odkładaniu planów zakupowych i zamówień przez przedsiębiorstwa przemysłowe.



-Wiemy również, że polski PMI był w ostatnich latach słabo skorelowany z innymi wskaźnikami koniunktury dla polskiego przemysłu i z samą produkcją przemysłową. Z tego względu odradzamy Czytelnikom wyciąganie zbyt daleko idących danych dotyczących zachowania twardych danych z krajowego przemysłu. Na ten miesiąc prognozujemy dalsze przyspieszenie produkcji przemysłowej, z 1,1 do 4,4 proc. r/r.- uważa Bartkiewicz.


shutterstock firma biznes 1200.jpg
Firma w tarapatach z powodu pandemii. Sprawdź, jaką ma szansę na pomoc

PolskieRadio24.pl/PAP/DoS