Do końca sierpnia zrealizowano płatności bonem na kwotę ponad 172 mln zł. Lista podmiotów biorących udział w programie nadal jest otwarta, mogą przystąpić do niego wszyscy przedsiębiorcy lub organizacje pożytku publicznego, które realizują usługi hotelarskie lub turystyczne w Polsce. Do programu zapisało się już ok. 20 tys. podmiotów turystycznych oraz organizacji pożytku publicznego.
Wiceminister rozwoju: drugą tarczę dla turystyki Sejm przyjmie we wrześniu
– Cieszymy się, że zdążyliśmy z uruchomieniem Bonu Turystycznego jeszcze w czasie wakacji. Tempo było zawrotne, ale dzięki temu wiele polskich rodzin mogło spędzić ostatnie dni lata na wspólnym wypoczynku. Liczba bonów pobranych w pierwszym miesiącu jest bardzo zadowalająca. Czas na pierwsze podsumowanie przyjdzie w październiku – informuje Ministerstwo Rozwoju.
Odkrywać Polskę na nowo
– Zachęcamy do płacenia bonem także w okresie jesiennym i później zimą, wiosną – podczas weekendowych wyjazdów czy ferii. Mamy przecież czas aż do marca 2022 roku. Chcemy, by oferta placówek, w których można płacić bonem stale rosła i pozwalała odkrywać Polskę na nowo, bo Polska jest piękna – mówi Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych od ponad miesiąca realizuje zadania związane z bonem turystycznym.
– Świadczenia w formie bonu są przyznawane na każde dziecko, na które przysługuje tak zwane 500 plus, czyli świadczenie wychowawcze albo dodatek wychowawczy, o którym mowa w ustawie o pieczy zastępczej – przypomina prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Jak podkreśla, obsługa informatyczna i finansowa bonu turystycznego to kolejne, po tarczy antykryzysowej i dodatku solidarnościowym, zadanie ZUS.
– Błyskawicznie rozbudowaliśmy i udostępniliśmy naszą Platformę Usług Elektronicznych dla podmiotów turystycznych oraz osób uprawnionych do bonu – mówi prof. Uścińska.
Za pomocą bonu rodzice i opiekunowie mogą płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terenie Polski. Bon jest ważny do 31 marca 2022 roku i nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze.
Polacy przedłużają sobie wakacje. Sezon nie kończy się wraz z sierpniem
Liczba podróży może spaść o 80 proc.
Skutki obecnego kryzysu są odczuwalne w całej branży. Zgodnie z przewidywaniami Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju liczba podróży międzynarodowych może spaść w tym roku o 60 proc., a w przypadku drugiej fali pandemii nawet o 80 proc. W Polsce, sektor turystyczny odpowiada za ok. 6 proc. PKB i tworzy ponad 700 tys. miejsc pracy, a turyści zagraniczni tylko w 2019 roku zostawili w naszym kraju ponad 37 mld zł.
– Podobnie jak reszta świata, Polska zmaga się ze spadkiem ruchu turystycznego i trudną sytuacją całej branży. Turystyka międzynarodowa – zarówno przyjazdowa, jak i wyjazdowa, jest w tym roku znacznie zredukowana. Tegoroczny sezon turystyczny rozpoczął się ze znacznym opóźnieniem, ale już pierwszy miesiąc po uruchomieniu programu pokazał, że niesie on konkretną pomoc i pomaga zarówno rodzicom, którzy mogą przeznaczyć dodatkowe środki na pobyt w hotelu, udział w obozach czy koloniach, jak i przedsiębiorcom, którym pozwala zachować płynność finansową – mówi Anna Salamończyk-Mochel, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej.
Wciąż można przystąpić do programu
Polacy, którzy nie wykorzystali bonu w sierpniu, mogą skorzystać z niego aż do 31 marca 2022 roku. Bon ważny jest także dla rezerwacji usług świadczonych po 31 marca 2022, o ile płatność za jego pomocą zrealizowana zostanie przed tą datą. Lista dostępnych obiektów oferujących usługi zakwaterowania, wycieczki, atrakcje i usługi touroperatorów dostępna jest na stronach Polskiej Organizacji Turystycznej: www.bonturystyczny.gov.pl oraz www.polska.travel.
Ministerstwo Rozwoju przypomina, że przedsiębiorcy i organizacje, które chcą przystąpić do programu Polski Bon Turystyczny, muszą wpisać się na listę prowadzoną przez Polską Organizację Turystyczną za pośrednictwem profilu PUE ZUS.
PolskieRadio24.pl/mr.gov.pl/DoS