Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 19.09.2020

Łatwiej będzie można budować domy. Znika wiele inwestycyjnych absurdów

Uproszczenie i przyśpieszenie procesów inwestycyjnych w budownictwie to główny cel nowelizacji prawa budowlanego, która wchodzi w życie w sobotę 19 września.

Zmiana przepisów - jak poinformował resort rozwoju - przełoży się na wzrost liczby oddawanych mieszkań, znikają także absurdy, takie jak konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku instalacji bankomatów, paczkomatów czy innych tego typu urządzeń.

Jak wyjaśnia wiceminister rozwoju Robert Nowicki, nadmierna liczba dokumentów, których obecnie wymaga się na samym starcie inwestycji, wydłuża proces budowy. Dodaje, że po wejściu w życie nowelizacji projekt techniczny będzie mógł być wykonany po uzyskaniu pozwolenia na budowę, ale przed rozpoczęciem prac budowlanych.

budownictwo1200.jpg
Coraz mniej papieru na budowach: będą e-wnioski na pozwolenie, e-rejestr osób z uprawnieniami

Zaznacza, że obowiązkiem kierownika budowy będzie posiadanie aktualnego projektu technicznego na placu budowy, a projektant będzie składał oświadczenie o jego poprawności i sporządzeniu przed rozpoczęciem robót budowlanych. - Dzięki temu zostaną dochowane warunki bezpieczeństwa, a jednocześnie proces skróci się po stronie inwestora. Również urzędy będą miały ułatwioną pracę, bo to kilkanaście milionów stron dokumentacji rocznie - poinformował wiceminister.

Nowe przepisy wprowadzają też uproszczony proces legalizacji starych samowoli budowlanych. Dzięki temu - jak zaznaczono - nadzór budowlany uzyska informację o ich istnieniu i będzie mógł sprawdzić ich bezpieczeństwo. - Właściciel uniknie opłaty legalizacyjnej, jeśli zgłosi do nadzoru budowlanego samowolę budowlaną - co najmniej 20-letnią – i przedstawi ekspertyzę techniczną, potwierdzającą możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu oraz geodezyjną inwentaryzację powykonawczą - podano.

Mniej dokumentów

Podkreślono, że uproszczona procedura pozwoli włączyć wiele samowoli budowlanych w system kontroli okresowych zapewniających ich bezpieczne użytkowanie, a także w system wymiany "kopciuchów" poprawiając jakość powietrza.

Wskazano, że już na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę lub zgłoszenia, budujący będą składać mniej dokumentów; inwestor do wniosku o pozwolenie na budowę będzie dołączał tylko część obecnego projektu budowlanego, zmniejszy się również liczba wymaganych egzemplarzy projektu dołączanego do wniosku.

Zaznaczono, że od 19 września do wniosku o pozwolenie na budowę trzeba będzie złożyć projekt budowlany, który będzie składał się z projektu zagospodarowania terenu (usytuowanie, układ komunikacyjny, informacja o obszarze oddziaływania obiektu) i projektu architektoniczno-budowlanego (układ przestrzenny, projektowane rozwiązania techniczne i materiałowe). Natomiast projekt techniczny (opis konstrukcji, instalacji, charakterystyka energetyczna) będzie trzeba złożyć na ręce kierownika budowy przed rozpoczęciem robót, a w urzędzie nadzoru budowlanego dopiero razem z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie lub zgłoszeniem zakończenia robót.

Likwidacja absurdów

Nowe przepisy likwidują też absurdy takie jak konieczność uzyskiwania zezwoleń na budowę dla biletomatów, wpłatomatów, automatów sprzedających, paczkomatów, czy automatów służących do wykonywania innego rodzaju usług. Wszystkie te urządzenia do wysokości do 3 m włącznie będą - jak czytamy - zwolnione z obowiązku pozwolenia na budowę oraz zgłoszenia.

budownictwo free1200.jpg
GUS: w pierwszym półroczu br. oddano o 3 proc. więcej mieszkań niż przed rokiem

Pozwoleń na budowę nie trzeba też będzie uzyskiwać między innymi dla instalacji gazowych wykonywanych wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku, stacji regazyfikacji LNG o pojemności zbiornika magazynowania gazu do 10 m3, niecek dezynfekcyjnych w tym niecek dezynfekcyjnych z zadaszeniem, wszystkich oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3, (a nie tak jak dotychczas tylko tych przydomowych czy przydomowych tarasów naziemnych).

Z obowiązku zgłoszenia zwolnione będą np. urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni, która nie przekracza 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m położonych w całości na gruntach rolnych.

Graniczny termin

Wskazano, że ustawa wprowadza graniczny, pięcioletni termin dla stwierdzenia nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Do tej pory - jak wyjaśniono - nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę można było stwierdzić wiele lat po tym, jak budynek już powstał i był użytkowany. - Nowe rozwiązania sprawią, że po 5 latach od doręczenia lub ogłoszenia decyzji nie będzie można już jej wzruszyć - napisano.

Przepisy zakładają też, że przy zmianie mieszkania na przedszkole czy piwnicy w bloku na escape room (chodzi o zmianę sposobu użytkowania nieruchomości), konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy przeciwpożarowej.

PAP, PR24, akg