Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 09.10.2020

Transport towarów koleją spadł o 12,5 proc. Przewoźnikom potrzebne są nowe rynki

W drugim kwartale 2020 r. nadal widoczny był wpływ epidemii koronawirusa na transport. Przewoźnicy kolejowi przewieźli blisko 51 mln ton towarów, co oznacza spadek o 7,3 mln ton, czyli o o 12,5 proc. rok do roku – poinformował Urząd Transportu Kolejowego.  

– Wpływ pandemii, choć w mniejszym stopniu niż w przewozach pasażerskich, widoczny był również w wynikach przewozów towarowych. Potwierdza to jeden z najniższych wyników kwartalnych w przewozie masy. Pomimo działań podejmowanych w celu minimalizacji wpływu pandemii, odnotowano spadek parametrów masy i pracy przewozowej dla tak ważnych grup jak te związane z surowcami energetycznymi, produktami hutnictwa czy na potrzeby zakładów chemicznych – tłumaczy prezes UTK Ignacy Góra.


pociąg pkp intercity 1200.jpg
Przewozy pasażerów i towarów wracają do normy. Mamy dane Urzędu Transportu Kolejowego

Mniej paliwa i kruszyw

Urząd poinformował, że pierwsze półrocze charakteryzowało się w dużym stopniu zmianami w udziale rynku poszczególnych grup towarów. W największym stopniu spadek dotyczył dwóch kluczowych pod względem podstawowych parametrów grup: węgla kamiennego, brunatnego, ropy naftowej i gazu ziemnego oraz przewozów kruszyw.

– W znaczącym stopniu zmniejszyły się również przewozy sektora automotive. Warto zauważyć utrzymujący się trend wzrostu przewozów z grup, do których kwalifikowane są ładunki skonteneryzowane. Potwierdza to bardzo dobre wyniki przewozów intermodalnych za drugi kwartał 2020 r. – dodał szef Urzędu.


twitter-PKPPLK.jpg
Inwestycje poprawiają bezpieczeństwo. Znamy raport Urzędu Transportu Kolejowego

Trzeba tworzyć warunki dla przewoźników

Zdaniem prezesa UTK, sytuacja związana z koronawirusem wymaga zmiany spojrzenia na transport towarów koleją.

– Jednym z wariantów rozwoju sytuacji może być ograniczenie zapotrzebowania na przewozy w niektórych grupach. Dlatego trzeba tworzyć warunki dla przewoźników mające na celu wejście na nowe rynki i rozwój przewozów towarów, które dotychczas realizowane były głównie transportem samochodowym – uważa Ignacy Góra.

 

PolskieRadio24.pl/PAP/DoS