Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jarosław Krawędkowski 05.11.2020

Jak koronawirus położył na łopatki hiszpańską turystykę

Turystyka jest sektorem gospodarczym, który chyba najbardziej ucierpiał na pandemii. Przykładem może być Hiszpania, kraj, który w sezonie letnim w tym roku odwiedziło, jak podsumowuje dziennik "El Pais", o 83 procent mniej turystów niż w ubiegłym roku.

Jak przypomina hiszpański dziennik, hiszpańska turystyka osiągnęła szczyt w 2019 roku wraz z przybyciem ponad 83 milionów turystów.

W zeszłym roku rekord odwiedzin, w tym roku też rekord – ale… braku przyjazdów turystów

A w tym roku jest na dobrej drodze do kolejnego rekordu, tyle że wynikającego z braku turystów -  w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy przybyło ich do tego słonecznego kraju… tylko 17 milionów.

turystyka dworzec free shutt 1200 .jpg
Długi firm z branży turystycznej rosną szybciej niż innych sektorów. Znamy wyniki badania

Tylko niewiele ponad 6 mln gości w kluczowym okresie – od czerwca do września

W najważniejszym dla branży sezonie, od czerwca do września, Hiszpanię odwiedziło 6 250 000 zagranicznych gości, co stanowi spadek o 83% w porównaniu z 37 milionami z poprzedniego lata, podaje Narodowy Instytut Statystyczny (INE).

Liczba francuskich turystów liczba spadła o 63%, amerykańskich aż o 96%.

W sumie od lipca do września Hiszpanię odwiedziło prawie dwa miliony Francuzów (-63% w porównaniu z zeszłym latem), 850 000 Niemców (-82%), 800 000 Brytyjczyków (-90%) i 310 000 Włochów (-85%). Z drugiej strony turystyka transatlantycka praktycznie zanikła i przybyło tylko 37 000 Amerykanów (-96%).

Javier Gándara, prezes Airline Association, zapewnia, że ​​Hiszpania nie była wyjątkiem i że spadek ruchu międzynarodowego nastąpił wszędzie.

- Wielu turystów udało się do innych miejsc, takich jak Portugalia czy Grecja, ale większość została w domu lub podróżowała po swoim  kraju - mówi.

Wpływy z turystyki mniejsze o prawie 60 mld euro

Konsekwencje gospodarcze będą druzgocące pod koniec roku. Sektor ten przyczynił się w 2018 roku do wytworzenia 12% hiszpańskiego PKB, wartego 147 mld euro, i zatrudniał 2,6 mln pracowników.

W tym roku wydatki turystyczne w sezonie letnim były mniejsze o 86% z powodu pandemii, a od stycznia do września odnotowano spadek o 75%.

W sumie, jak podliczają ekonomiści, w pierwszych dziewięciu miesiącach roku „za burtę” wyrzucono 55,8 miliardów euro.

1200_kobieta_laptop_shutterstock.jpg
Początek wypłat z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Złożono już kilkadziesiąt tys. wniosków

Sezon świąteczny nie poprawi sytuacji

Hiszpańska Konfederacja Hoteli i Noclegów Turystycznych mówi, że sektor nie ma nadziei na powrót do zdrowia po kampanii bożonarodzeniowej ze względu na ograniczenia związane z drugą falą koronawirusa.

- To plaga, którą będziemy mieli w nadchodzących miesiącach - mówi Jorge Marichal, prezydent konfederacji.

- Ograniczenia Niemiec i Wielkiej Brytanii bardzo utrudnią nam przyjmowanie zagranicznych gości w nadchodzących miesiącach, w tak ważnym dla kraju okresie, zwłaszcza na obszarach takich jak Wyspy Kanaryjskie, gdzie zima jest szczytem sezonu – mówi Jorge Marichal.

Baleary na czele przegranych regionów

Zdecydowanie najbardziej dotknięte załamaniem turystyki w tym roku są Baleary. Od stycznia do września archipelag stracił prawie 90% turystów, gdzie 77% letnich miejsc pracy w 2019 roku było związanych z turystyką.

Mallorca Hotel Business Federation, która zrzesza 850 hoteli na tysiąc na wyspie, zapewnia, że ​​dzisiaj  jest czynnych tylko 69 z nich.

„Nie możemy mówić o sezonie letnim jako takim, po prostu od połowy czerwca mieliśmy kilka tygodni aktywności”, mówią ze stowarzyszenia.

Jak dodają, z Niemiec i Wielkiej Brytanii mieli  „kaskadę odwołań”, która dodatkowo spowodowała spadek cen w pokojach.

Na liście wielkich przegranych, po Balearach znajduje się Katalonia, która straciła 77% zagranicznych turystów, Andaluzja (-75%), Comunidad de Madrid (-72%) i Comunidad Valenciana (-71%).

Podróżni są bardziej „ekonomiczni”. Wydatki turystów zdecydowanie w dół

Oprócz spadku liczby turystów na straty ekonomiczne wpływają również niższe wydatki.

Średni wydatek na osobę i podróż spadł między czerwcem a wrześniem o 23%, do 875 euro, podobnie jak średnie dzienne wydatki turystów, które spadły o 26%, do 115 euro ze względu na niższe ceny.

Liczba cudzoziemców, którzy we wrześniu przebywali w takich miejscach jak hotele, schroniska czy domy na wynajem, spadła o 90%.

El Pais, jk