21:33 PR24_AAC 2020_12_04-09-08-47.mp3 Eksperci: o powrocie gospodarki na ścieżkę wzrostu zdecydują konsumpcja i uproszczenia w prawie (Polskie Radio 24)
Z najnowszych danych OECD wynika istotna poprawa perspektyw dla gospodarek Europy wynikająca z nadziei na szczepienia przeciwko COVID-19. Wynika z nich, że tempo globalnego wzrostu gospodarczego w latach 2021-22 wyniesie przeciętnie 4 proc. Z kolei według szacunków Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii Polska gospodarka wróci do poziomu sprzed pandemii w IV kwartale 2021 r. A w tym roku natomiast, spadek PKB miałby wynieść ok. 3 proc.
2021 rokiem odrabiania strat?
- Mam nadzieję, pe będziemy mieć do czynienia z tak szybkim powrotem do sytuacji gospodarczej sprzed pandemii, jak przewiduje to OECD. W mojej opinii IV kwartał 2021 r. to termin optymistyczny. Wszystko zależy od tego, jak zachowają się konsumenci. Odbicie i chęć szybkiego powrotu do normalności widać już właśnie w handlu, mamy wzmożony ruch związany też ze świętami, ale też zapewne informacja o szczepionkach i hamowaniu pandemii pobudza optymizm wśród konsumentów - mówiła Agnieszka Durlik.
Jak stwierdziła, "w społeczeństwie jest taki głód pozytywnych informacji w społeczeństwie, że będziemy łapać się wszystkiego", ale wiele też zależy od tego czy utrzyma się dobra sytuacja w budownictwie, na ule zmieni się struktura zatrudnienia i najem powierzchni biurowych. W opinii ekspertki możemy mień kłopoty z inwestycjami w budownictwie innymi niż mieszkaniowe. Te zaś też są niepewne, choć wzrosła liczba kredytów hipotecznych zaciąganych na zakup mieszkań, to są one oparte na obecnym niskim oprocentowanie i wysokiej marży, a to w dłuższym okresie, gdy jednak dojdzie do podwyżki stóp procentowych, może nie mieć dobrego wpływu na gospodarkę.
- Prognoza OECD nie docenia elastyczności i siły polskich przedsiębiorców. Trudni zresztą dokonań prawidłowe oceny, gdy w tak zmiennym jak obecne otoczeniu dokonywana jest analiza dotycząca końca przyszłego roku. Możemy osiągnąć lepsze wyniki, jeśli tylko zapowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina o daleko idącej zmiany dla polskich przedsiębiorców w obszarze legislacyjnym dokonają się w najbliższych miesiącach. Zwracała też na to uwagę OECD, że gdyby w Polsce obniżyć poziom regulacji do takie są w innych krajach UE, to już poprzez inwestycje będziemy mień o kilka procent większy wzrost gospodarczy – wyjaśniał Andrzej Sadowski.
Za najistotniejsze uznał zagwarantowanie przedsiębiorcom stabilności prawa np. na 10 lat. Jeśli w tym okresie miałoby się zmienić, to tylko na lepsze dla firm. Wtedy inwestorzy mogliby spokojnie rozpoczynać działania.
- Mamy proste rezerwy po stronie likwidacji przepisów, które mogą zaktywizować zwłaszcza mikro i małych przedsiębiorców. A wtedy lepsze efekty osiągniemy szybciej, nip prognozuje OECD – ocenił Andrzej Sadowski.
Niepewny los unijnego budżetu
Goście "Rządów Pieniądza" odnieśli również do sytuacji wokół budżetu UE na lata 2021-2027. W opinii Andrzeja Sadowskiego groźby pojawiające się pod adresem Polski, gdyby zdecydowała się na veto, związane z wyłączeniem naszego kraju z Funduszu Odbudowy to tylko element przetargowy w negocjacjach. Agnieszka Durlik wyraził nadzieję, że jesteśmy bliżej porozumienia niż veta, bo unijne środki mają dla istotne znaczenie dla naszej gospodarki.
PolskieRadio24.pl, Anna Grabowska, md