Zgodnie z decyzją Urzędu Regulacji Energetyki z 17 grudnia, za błękitne paliwo, które jest dostarczane przez spółkę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Obrót Detaliczny, odbiorcy w gospodarstwach domowych zapłacą średnio 4,5 procent mniej niż do tej pory.
00:14 gaz ceny.mp3 Od dziś będziemy mniej płacić za gaz. Zgodnie z decyzją Urzędu Regulacji Energetyki z 17-go grudnia, za błękitne paliwo, które jest dostarczane przez spółkę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Obrót Detaliczny, odbiorcy w gospodarstwach domowych zapłacą średnio 4,5 procent mniej niż do tej pory./IAR/.
Stawki opłat abonamentowych pozostały na niezmienionym poziomie - powiedziała rzecznik URE Agnieszka Głośniewska.
Za gaz używany w kuchenkach zapłacimy miesięcznie o 1,9 proc. mniej
URE wyjaśnia, że od dziś statystyczny odbiorca w grupie W-1.1 - chodzi o tak zwanych "kuchenkowiczów", czyli osoby używające paliwa gazowego do przygotowania posiłków za gaz - zapłacą o około 1,9 procent mniej - około 40 groszy miesięcznie.
Od nowego roku gaz będzie tańszy. Prezes URE zatwierdził taryfę PGNiG
Za gaz używanych do podgrzewania wody zapłacimy mniej o 2,7 proc.
Dla średniego zużycia przez odbiorców grupy W-2.1 - używających gazu także do podgrzewania wody - płatność ulegnie obniżeniu o 2,7 procent i wyniesie 2,40 złotych za miesiąc.
Za gaz używany do ogrzewania mieszkań zapłacimy średnio o 2,9 proc. mniej
Spadek cen będzie najbardziej odczuwalny dla odbiorców zużywających stosunkowo duże ilości paliwa, to jest ogrzewających także mieszkania gazem. Dla tej grupy płatności spadną o 2,9 procent, to jest około 7,4 złotych miesięcznie.
Ceny gazu spadają już od stycznia tego roku
Do obniżki przyczyniły się niskie ceny gazu na warszawskiej Towarowej Giełdzie Energii.
Ceny gazu w zatwierdzonych przez URE taryfach PGNiG OD były obniżane od stycznia 2020 roku o 2,9 procent, od lipca 2020 roku o 10,6 procent, a od stycznia tego roku - o kolejne 4,5 procent.
Od 1 stycznia będziemy więcej płacić za energię elektryczną
W grudniu Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla gospodarstw domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu - spółkom Energa Obrót, Enea, PGE Obrót oraz Tauron.
Zgoda na wzrost taryf dla producentów energii przełoży się na wyższe rachunki w gospodarstwach domowych
Nasze rachunki w części płaconej sprzedawcom wzrosną od 3,5 do 3,6 procent.
- Przełoży się to na wzrost cen prądu mniej więcej około 1,5 złotych miesięcznie dla przeciętnego gospodarstwa domowego - powiedziała rzeczniczka Urzędu Agnieszka Głośniewska.
00:24 prąd ceny 1.mp3 Od dziś będziemy więcej płacić za energię elektryczną. W grudniu Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla gospodarstw domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu - spółkom Energa Obrót, Enea, PGE Obrót oraz Tauron./IAR/.
Dodała, że trwają jeszcze postępowania dotyczące taryf dystrybucyjnych, czyli dla tych firm, które dostarczają sieciami energię elektryczną do naszych domów.
Na rachunkach za prąd pojawią się nowe pozycje – opłata mocowa oraz opłata za OZE
- Natomiast w tej części rachunku, którą płacimy dystrybutorom będą obowiązywać pewne stawki, które wynikają z przepisów prawa - powiedziała.
W związku z tym, w tym roku na naszych rachunkach pojawi się nowa opłata - opłata mocowa.
Posłuchaj
00:17 prąd ceny 2.mp3 URE wyjaśnia, że "głównym powodem podwyżek był nieznacznie wyższy niż uznany przez regulatora za uzasadniony w taryfach obowiązujących w 2020 roku poziom ceny energii elektrycznej nabywanej przez sprzedawców na potrzeby odbiorców z grup G - czyli gospodarstw domowych./IAR/.
Agnieszka Głośniewska wyjaśniła, że jest to opłata za utrzymanie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa energetycznego. Jest ona związana z przyjętą w 2017 roku ustawą o rynku mocy, która tworzy mechanizm wynagradzania wytwórców energii za utrzymywanie dyspozycyjności.
Stawka opłaty mocowej dla gospodarstw domowych w 2021 roku wyniesie od 1,87 zł do 10,46 zł miesięcznie.
W tym roku na naszych rachunkach pojawi się także opłata OZE w wysokości 2,20 zł za kilowatogodzinę.
URE wyjaśnia, że głównym powodem podwyżek był nieznacznie wyższy niż uznany przez regulatora za uzasadniony w taryfach obowiązujących w 2020 roku poziom ceny energii elektrycznej nabywanej przez sprzedawców na potrzeby odbiorców z grup G - czyli gospodarstw domowych, a także wzrost kosztów zakupu świadectw pochodzenia energii zielonej oraz efektywności energetycznej.
IAR, jk