Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Adam Kaliński 13.01.2021

LOT negocjuje warunki zwolnień w spółce

W PLL LOT toczą się rozmowy w sprawie zwolnień. Jak podaje spółka w oficjalnym komunikacie, pracę straci około 300 pracowników – to prawie 20 procent załogi zatrudnionej na tradycyjnych umowach o pracę. 

Przedstawiciele przewoźnika nie chcą mówić o szczegółach negocjacji. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że większość osób, które mogą otrzymać wypowiedzenia, to członkowie personelu latającego.

Oficjalnie spółka deklaruje, że odejścia z LOT będą się odbywały na transparentnych zasadach, a zwalniani  pracownicy otrzymają pakiety wsparcia.

LOT: zwolnienia są niezbędne

- Zaproponowaliśmy stronie związkowej wspólne wypracowanie zasad w tym zakresie. Proces dostosowywania zatrudnienia do obecnych warunków rynkowych i zatwierdzonego przez Komisję Europejską planu zostanie zakończony w pierwszym kwartale tego roku - poinformowała spółka w przesłanym Polskiemu Radiu komunikacie.

LOTNISKO EPIDEMIA.jpg
Ruszyła pierwsza transza pomocy dla LOT-u

PLL LOT argumentuje, że zwolnienia sią niezbędne, a ich przyczyną jest zapaść branży lotniczej na całym świecie spowodowana pandemią koronwirusa. W istocie, sektor transportowy, w tym lotniczy, jako jeden z pierwszych odczuł negatywne skutki pandemii.

W marcu 2020 roku zawieszono wszystkie regularne połączenia pasażerskie z i do Polski, w tym także połączenia krajowe. PLL LOT na zlecenie rządu uruchomił jedynie specjalne rejsy w ramach akcji Lot Do Domu. Dzięki temu do kraju mogli wrócić Polacy, którzy utknęli na początku pandemii za granicą.

Regularne połączenia przywrócono w ograniczonym zakresie w czerwcu (połączenia krajowe) i w lipcu (połączenia zagraniczne). LOT uruchomił też akcję Lot Na Wakacje, z której skorzystało około 300 tysięcy osób.

Przywrócenie połączeń nie pomogło jednak w uniknięciu kłopotów. W 2019 roku LOT obsłużył ponad 10 milionów pasażerów. W roku 2020 liczba ta miała wzrosnąć do 12 milionów. Planowano inaugurację połączeń między innymi do Waszyngtonu i San Francisco w Stanach Zjednoczonych. W planach było też przejęcie niemieckich linii czarterowych Condor. Pandemia jednak zniweczyła te plany.

Pomoc publiczna dla LOT-u

W okresie wakacyjnym zeszłego roku przedstawiciele przewoźnika deklarowali, że obsłuży on około 3 milionów pasażerów w ciągu całego 2020 roku. W połowie grudnia rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski powiedział na antenie TV Republika, że linia obsłuży około 2 milionów osób w ciągu całego roku.

- Zredukowana liczba operacji faktycznie cofa nas o prawie 10 lat. Pozostaje pytanie otwarte, jak szybko uda nam się wrócić do poziomu liczby przewiezionych pasażerów z chociażby ubiegłego roku - powiedział Moczulski podczas telewizyjnej rozmowy.

Biuro prasowe pytane w styczniu o ostateczne wyniki przewozowe odpowiedziało, że zostaną one przedstawione w sprawozdaniu rocznym spółki.

Tuż przed świętami Komisja Europejska oraz polski rząd zgodziły się na pomoc publiczną dla PLL LOT w wysokości 2,9 miliarda złotych. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Pod koniec grudnia spółka mogłaby utracić płynność finansową. Jej warunki, to jeden z argumentów podnoszonych przez spółkę, które uzasadniają zwolnienia.

300 osób do zwolnienia

 LOT, w odróżnieniu od wielu innych przewoźników, dąży do utrzymania większości zespołu. Niemniej realizując zatwierdzony przez Komisję Europejską plan pomocy publicznej musimy dostosować się do warunków rynkowych i między innymi ograniczyć zatrudnienie o około 300 osób. Stosunkowo niewielkie ograniczenie zatrudnienia w przypadku PLL LOT jest możliwe dzięki oszczędnościom wypracowanym przede wszystkim na umowach leasingu samolotów, finansowanych przez zagraniczne instytucje - czytamy w komunikacie.

Polish airline LOT plane aircraft jet pap_20201014_0SJ.jpg
Miliardy złotych na pomoc dla LOT-u. Jest decyzja Komisji Europejskiej

W czasie negocjacji ze związkami zawodowymi zaproponowano kryteria, którymi zarząd będzie się kierował w procesie podejmowania decyzji o zwolnieniach. Ma to być między innymi  kryterium związane ze stosunkiem do obowiązków pracowniczych, kompetencyjne czy dyscyplinarne.

- Pracownicy opuszczający PLL LOT otrzymają też odpowiednie pakiety wsparcia obejmujące odprawy, wsparcie doradcze, a ci którzy ze względu na pandemię mieli zmniejszony wymiar czasu pracy, otrzymają świadczenie finansowe w takim wymiarze, jakby pracowali na cały etat – zapewniają przedstawiciele spółki.

Przeciwko zwolnieniom protestują związkowcy. W poniedziałek Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego złożył skargę między innymi do premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie.

Argumenty związkowców

Związkowcy argumentują, że nie przedstawiono im żadnych danych, które uzasadniają konieczność zwolnień. Skarżą się także, że z jednej strony planuje się zwolnienia grupowe wśród pracowników etatowych, a z drugiej zaś nie planuje się oszczędności wśród osób zatrudnionych na umowy cywilno – prawne. Związkowcy piszą także o uchybieniach formalnych dotyczących procedury zwolnień grupowych. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają negocjacje.

LOT zapowiedział natomiast, że w ty roku zostanie powtórzona akcja Lot Na Wakacje. Zaplanowano 20 ponad 20 tras, między innymi do Włoch, Grecji i Albanii. Bilety znajdują się w systemie rezerwacyjnym przewoźnika. LOT, podobnie jak w zeszłym roku, zawarł także umowy z biurami podróży na realizację wakacyjnych czarterów. To, ile kierunków będzie ostatecznie możliwych do zrealizowania zależy od liczby szczepień, rozwoju pandemii oraz regulacji poszczególnych krajów.

Według Urzędu Lotnictwa Cywilnego lotnictwo pasażerskie powróci do firmy z 2019 roku w 2024 lub w 2025 roku.

Aleksander Pszoniak, IAR, PR24, akg