W poprzednim miesiącu ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,3 procent w stosunku do tego samego okresu 2020 roku, mieszkania o 6,4 procent, a transportu spadły o 3,7 procent.
Analitycy spodziewali się, że inflacja w styczniu ukształtuje się na poziomie 2,4 procent.
Inflacja w styczniu wyniosła 2,7 procent licząc rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. W grudniu wskaźnik ten ukształtował się na poziomie 2,4 procent.
00:25 inflacja 1.mp3 Ekonomistka PKO Banku Polskiego Urszula Kryńska wyjaśniła, że przyspieszenie inflacji w styczniu było związane z nagromadzeniem zmian administracyjnych, które podbijały wzrost cen na początku roku. /IAR/.
Ekonomistka PKO Banku Polskiego Urszula Kryńska wyjaśniła, że przyspieszenie inflacji w styczniu było związane z nagromadzeniem zmian administracyjnych, które podbijały wzrost cen na początku roku.
Premier: polska gospodarka ma solidne fundamenty, w tym roku wróci na ścieżkę wzrostu
PIE: ceny paliw spowodują wyższy wzrost inflacji w drugim kwartale
Ceny paliw spowodują wyższy wzrost inflacji w drugim kwartale - ocenił Michał Gniazdowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, komentując dane GUS dot. inflacji w styczniu.
00:13 inflacja 2.mp3 W poprzednim miesiącu ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,3 procent w stosunku do tego samego okresu 2020 roku, mieszkania o 6,4 procent, a transportu spadły o 3,7 procent./IAR/.
Zdaniem analityka w kolejnych miesiącach CPI powinno powrócić do przedziału 2,5-3 proc.
Mniejszy wzrost cen żywności
PIE zwrócił uwagę, że inflacja CPI w styczniu wzrosła "powyżej mediany rynkowych prognoz", a dynamika cen żywności oraz napojów alkoholowych zmalała z 1,5 do 1,3 proc. rdr.
"Tak zwany podatek od małpek nie zrównoważył ubiegłorocznego wzrostu akcyzy i nie podwyższył dynamiki cen napojów alkoholowych" - zauważył Michał Gniazdowski z zespołu makroekonomii PIE.
Dodał, że podatek cukrowy został zrównoważony przez spadek dynamiki cen innych produktów żywnościowych.
Rosły za to ceny związane z mieszkaniami
"Wyższa dynamika cen związana z użytkowaniem mieszkania oznacza, że czynsze i opłaty samorządowe rosły szybciej niż ceny energii" - wyjaśnił.
W ocenie analityka "niewiele zmieni się inflacja bazowa". Zastrzegł, że dokładna wysokość wskaźnika będzie znana w marcu wraz z przeliczeniem koszyka zakupowego.
Światowa gospodarka powoli zaczyna budzić się z letargu. Ceny ropy wracają do poziomów sprzed pandemii
Pandemia zmienia wzorce zachowań konsumentów, tanieją usługi
- W bieżącym roku procedury statystyczne mogą wywołać zaskoczenia - w trakcie pandemii mocno zmieniły się wzorce zakupów, co znajdzie odzwierciedlenie w systemie wag wykorzystywanym do przeliczeń - dodał.
Zdaniem Gniazdowskiego, CPI powinno utrzymać się "na nieco niższych poziomach do końca 1 kwartału".
Równocześnie inflacja bazowa będzie obniżać się z uwagi na spadek dynamiki cen usług. "Zmiany te zrekompensuje jednak wyższy wzrost cen żywności i paliw" - dodał.
W II kwartale wzrost cen paliw może spowodować wyższą inflację
Według PIE ceny paliw spowodują wyższy wzrost inflacji w drugim kwartale.
- Na początku pandemii obserwowaliśmy gwałtowny spadek cen ropy naftowej, który obecnie skutkuje niską bazą porównawczą. Ceny paliw wzrosną dwucyfrowo w II kwartale, co - w konsekwencji - zbliży majowy odczyt inflacji do górnej granicy celu NBP (3,5 proc.) - zaznaczył analityk.
Jego zdaniem będzie to jednak zjawisko krótkotrwałe – "w kolejnych miesiącach CPI powinno powrócić do przedziału 2,5-3 proc." - ocenił.
IAR, PAP, jk