Buda wyjaśnił, że KPO jest dokumentem bardzo szczegółowym, ma ponad 250 stron, zawierają szereg reform i rozwiązań, które rząd chciałby przeprowadzić w ramach Funduszu Odbudowy Europy.
Krajowy Plan Odbudowy. Bartoszewicz: kumulacja środków w poszczególnych obszarach będzie decydująca
Środki z KPO trafią do przedsiębiorców z określonych branż
Dodał, że KPO określa konkretne inwestycje, które muszą być przeprowadzone.
- Można tutaj - branżami rozpatrując te kwestie - odnieść się chociażby do przedsiębiorców. To najbardziej ich dotyczy, bo - jak wiemy - restrykcje najczęściej dotykały właśnie działalności gospodarczej, niektórych branż - mówił Waldemar Buda.
Punktowa pomoc dla gastronomii, hotelarstwa, kultury i turystyki
- Po pierwsze gastronomia, hotelarstwo, kultura, turystyka - to są te branże, które zostały dotknięte najpoważniej kryzysem związanym z pandemią. I do nich kierujemy punktową pomoc, żeby po pierwsze odbudować potencjał, który posiadały przed wystąpieniem pandemii, ale też zbudować pewnego rodzaju odporność, aby na podobne sytuacje w przyszłości móc zareagować lepiej" - powiedział.
KPO. Znamy plan wydatków bezzwrotnych środków z Funduszu Odbudowy do sierpnia 2026 r.
Wyjaśnił, że chodzi o możliwość dywersyfikacji działalności, uodpornienia się na tego typu turbulencje, aby każde kolejne tego typu zdarzenie było mniej groźne zarówno dla gospodarki, jak i dla całego sektora.
Z Krajowego Planu Odbudowy sfinansowane tez zostaną takie programy jak "Maluch Plus"
Buda zwrócił uwagę, że w KPO jest też szereg rozwiązań, które powinny pomóc w codziennym funkcjonowaniu. Wskazał na "zrewolucjonizowanie programu Maluch Plus".
Poinformował, że od 2015 r. udało się stworzyć łącznie 100 tys. miejsc dla dzieci w żłobkach i klubach dziecięcych.
- My tę kwotę chcemy podwoić. Chcemy, aby rocznie powstawało około 30 tys. takich miejsc, a z samego KPO może ich powstać 9 tysięcy" - zaznaczył. Wyliczył, że na ten cel przeznaczono 381 mln euro, czyli 1,7 mld zł.
Najpierw dotacje, potem pożyczki
Jak zapewniał wiceministrem, w Ramach Krajowego Planu Odbudowy na początku można skorzystać z dotacji, drugim krokiem będzie wykorzystanie pożyczek.
- Część pożyczkowa w KPO wskazywana jest jako element uzupełniający - mówił wiceminister.
- W drugim kroku będziemy korzystać z tych pożyczek, bo one są dla gospodarki bardzo potrzebne, natomiast w pierwszej kolejności przedstawia się część dotacyjną, bo ona jest najszybciej do wydania, jest najatrakcyjniejsza. Natomiast później będziemy rozbudowywać te reformy o kolejne komponenty i w miarę potrzeb korzystania z pożyczek - powiedział.
Polska będzie miała do dyspozycji 58,1 mld euro
W ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska może skorzystać w sumie z 58,1 mld euro.
W wymiarze finansowym (podobnie jak wszystkie kraje UE) w pierwszym rzędzie zaplanowano wykorzystanie części środków finansowych przekazywanych jako środki bezzwrotne, czyli 23,9 mld euro.
Niemniej jednak zakres wskazanych w ramach KPO reform pokazuje, że ich realizacja wymaga dodatkowego wsparcia z wykorzystaniem środków zwrotnych – do 34,2 mld euro dla zwiększenia szybkości odbudowy oraz wzmocnienia konkurencyjności polskiej gospodarki.
PAP, jk