Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Dydliński 01.04.2021

Kontrowersyjne podwyżki za wywóz śmieci w Warszawie. Część spółdzielni zaskarżyła uchwałę do sądu

Kilka warszawskich spółdzielni mieszkaniowych zaskarżyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego tzw. uchwałę śmieciową uzależniającą opłatę za wywóz śmieci od zużycia wody. Prezesi spółdzielni określają ją jako "rażąco niesprawiedliwą". Czteroosobowa rodzina od dziś za wywóz odpadów może zapłacić nawet 200 złotych, a pięcioosobowa - 250.
Posłuchaj
00:50 kracccccccc.mp3 Od dziś obowiązuje w Warszawie nowa uchwała śmieciowa - relacja Anety Pawłowskiej-Krać (IAR)

Prezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Praga" Andrzej Półrolniczak powiedział, że wiele rozwiązań, które wprowadza nowa uchwała śmieciowa, budzi kontrowersje. Wśród nich - brak uzasadnienia wysokości stawek.

- Nie spełnia wymogów rzetelnej kalkulacji, która by w sposób jasny, czytelny i dokładny pokazywała, dlaczego te opłaty muszą tak bardzo wzrastać i czy są słuszne i uzasadnione. Takiej kalkulacji w uzasadnieniu do tych uchwał uważamy, że brakuje - mówił Andrzej Półrolniczak.

Posłuchaj
00:15 sm1.mp3 Andrzej Półrolniczak: brakuje m.in. uzasadnienia wysokości stawek (IAR)

Możliwe duże dysproporcje w opłatach

Wniosek do WSA złożyła też spółdzielnia "Służew nad Dolinką". Jej prezes Grzegorz Jakubiec mówił, że taki sposób rozliczania kosztów odbioru śmieci jest bardzo niesprawiedliwy, bo powoduje ogromne dysproporcje w opłatach. Prezes zwrócił uwagę na to, że w tej uchwale brakuje określenia górnej granicy opłaty.

1200_śmieci_shutterstock.jpg
Drożeje wywóz śmieci w Warszawie. Pięcioosobowa rodzina może zapłacić nawet 250 zł

- Przy zużyciu wody można zapłacić tysiąc złotych, a można zapłacić i dwa tysiące - w skrajnych przypadkach. Przypadki jednostkowe, ale w skali Warszawy mogą być ich nawet tysiące. W naszym przekonaniu jest to, po pierwsze, nie tylko niesprawiedliwe, ale i krzywdzące, bo może zrujnować finansowo wiele rodzin. Po drugie - uważamy, że jest to niezgodne z prawem - mówił prezes spółdzielni "Służew nad Dolinką".

Posłuchaj
00:17 sm2.mp3 Grzegorz Jakubiec: w uchwale brakuje określenia górnej granicy opłaty (IAR)

Grzegorz Jakubiec wskazywał, że będą ogromne dysproporcje w opłatach.

- Mieszkańcy będą płacić od zera złotych, czyli nic, poprzez kilka złotych, kilkanaście złotych, do kilkuset, a w skrajnych przypadkach nawet tysiąc złotych, bo w naszej spółdzielni największa opłata będzie wynosiła 1020 złotych miesięcznie za wywóz nieczystości - mówił Grzegorz Jakubiec.

Posłuchaj
00:20 sm3.mp3 Grzegorz Jakubiec: będą ogromne dysproporcje w opłatach (IAR)

Kolejna podwyżka, mieszkańcy niezadowoleni

Prezes RSM "Praga" zwraca uwagę, że w stolicy to już druga w ciągu trzynastu miesięcy drastyczna podwyżka cen za wywóz śmieci. Andrzej Półrolniczak mówił, że spółdzielnia poinformowała mieszkańców, ile teraz zapłacą za śmieci.

- Spotkało się to z dużym wzburzeniem - mówił.

- Średnia spotykana opłata jest między 150 a 180 złotych - dodał.

Posłuchaj
00:17 sm4.mp3 Andrzej Półrolniczak: w ciągu trzynastu miesięcy już druga drastyczna podwyżka cen za wywóz śmieci w stolicy (IAR)

Spółdzielnie protestowały przeciwko wprowadzeniu w życie nowej uchwały śmieciowej. Pod listem otwartym podpisało się kilkadziesiąt wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni.

Sprawie przygląda się prokuratura

W sprawie uchwały do WSA dwie skargi złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak mówiła rzecznik prokuratury Aleksandra Skrzyniarz, prokuratura kwestionuje zasady naliczania opłat.

- W ocenie prokuratury Rada Miasta Stołecznego Warszawy - podejmując decyzję o uchwaleniu opłat za gospodarowanie odpadami - dopuściła się szeregu naruszeń prawa materialnego, a także Konstytucji. Te naruszenia prawa materialnego są związane z samymi uchybieniami związanymi z ustawą o gospodarowaniu odpadami komunalnymi - mówiła rzecznik.

Posłuchaj
00:22 sm5.mp3 Aleksandra Skrzyniarz: wątpliwości prokuratury budzi sposób naliczania opłat (IAR)

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie rozpatrzył jeszcze ani skarg spółdzielni mieszkaniowych, ani prokuratury. Prokuratura Okręgowa złożyła też do WSA wniosek o wstrzymanie wykonania tej uchwały, ale sąd się nie przychylił do wniosku.

Ratusz: nie możemy dopłacać do gospodarki odpadami

Rzecznik ratusza Karolina Gałecka powiedziała, że według obowiązujących przepisów miasto nie może dopłacać do gospodarki odpadami, więc koszty systemu muszą pokryć mieszkańcy. Dodała, że rosną ceny odbioru i przetwarzania odpadów, a miasto - ustalając nowe opłaty - wybrało jedno z rozwiązań zapisanych w ustawie. Zaznaczyła, że sposób naliczania opłat powiązany ze zużyciem wody jako jedyny pozwala oszacować faktyczną liczbę osób mieszkających w danym lokalu.

Poprzednio obowiązujące stawki to 65 złotych za gospodarstwo domowe w zabudowie wielorodzinnej i 94 złote w jednorodzinnej. Od dziś będzie obowiązywała stawka uzależniona od zużycia wody, czyli 12,73 zł za metr sześcienny (to najwyższa przewidziana ustawą stawka). Z kolei w przypadku, gdy nieruchomość nie ma wodomierza, lub nie jest podłączona do sieci wodociągowej, opłata jest naliczana według wzoru: liczba mieszkańców razy 4 metry sześcienne wody, razy 12,73 zł. To oznacza, że miesięczny rachunek za wywóz śmieci pięcioosobowej rodziny mieszkającej w domu bez wodomierza wyniesie około 250 złotych.

W styczniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że obowiązująca do wczoraj uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy dotycząca sposobu naliczania opłat za wywóz śmieci jest sprzeczna z prawem. Chodziło o uchwałę, która ustala opłaty wysokości 65 i 94 zł. WSA uchylił tę jej część, która rozróżnia stawki w zależności od rodzaju zabudowy. Sąd rozpatrywał zaskarżenie złożone przez RSM "Praga".

W tym miesiącu ratusz złożył odwołanie od tego wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

PolskieRadio24.pl, IAR, md