Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Bieńkowski 10.05.2021

Plan podatkowy Bidena. Sukces będzie wymagał współpracy wielu krajów

Prezydent Joe Biden, zgodnie z planem podatkowym, który opublikował przed wyborami, podniósłby podatki od dochodów z pracy osób zarabiających powyżej 400 000 dolarów, dochodów inwestycyjnych i dochodów z działalności gospodarczej. Zaproponował również szereg nowych ulg podatkowych lub rozszerzenie istniejących ulg, aby pomóc zwiększyć dochody po opodatkowaniu dla osób o niskich dochodach. Plan podatkowy Bidena może zwiększyć przychody do budżetu USA o około 3,33 biliona dolarów w ciągu następnej dekady.

Korporacje i bogacze z USA ukryli aż 36 bilionów dolarów w rajach podatkowych. Nieopodatkowane źródła dochodów w USA można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza z nich to nieopodatkowane pieniądze posiadane przez zamożne osoby, z których część jest wynikiem działalności przestępczej. Obejmują one ponad 70 procent bogactwa finansowego obywateli Zjednoczonych Emiratów Arabskich, prawie 50 procent bogactwa Rosjan i średnio 15 procent w Europie kontynentalnej. Szacunki dla Stanów Zjednoczonych wynoszą poniżej 10 procent, ale nawet to jest ogromna suma.

Drugą kategorią pieniędzy przechowywanych w rajach podatkowych są oszczędności podatkowe międzynarodowych korporacji, które wykorzystują raje do ochrony zysków przed opodatkowaniem poprzez arbitraż podatkowy i kreatywne mechanizmy księgowe. W efekcie często nie płacą one podatków od dochodów uzyskiwanych za granicą lub płacą je w niewielkiej wysokości. Szacuje się, że praktyka ta zmniejsza wpływy z podatków w krajach, w których w przeciwnym razie byłyby one płacone, nawet o 600 miliardów dolarów rocznie. W tym 200 miliardów dolarów tracą kraje rozwijające się, które najmniej mogą sobie na to pozwolić.

Biden ma plan

Zestaw reform prezydenta Bidena zakłada podniesienie podatków dla korporacji poprzez zwiększenie stawki podatku dochodowego od osób prawnych. Ekonomiści z amerykańskiej Tax Foundation obliczyli, że plan spowodowałby wzrost wpływów podatkowych o 3,3 biliona dolarów w ciągu następnych 10 lat. Zgodnie z modelem makroekonomicznym Tax Foundation, plan podatkowy Bidena zmniejszyłby PKB o 1,62 procent w długim okresie, a do 2030 r. doprowadziłby do zmniejszenia dochodu po opodatkowaniu o około 7,7 proc. dla 1 proc. podatników zarabiających najwięcej oraz do spadku dochodu po opodatkowaniu średnio o 1,9 proc. dla wszystkich podatników.

Ekonomiści fundacji przekonują, że podniesienie stawki podatku dochodowego od osób prawnych do 28% przyniosłoby największy przyrost dochodów budżetowych (około 1 bln USD w ciągu 10 lat). Dodając inne zmiany po stronie biznesu, takie jak 15-procentowy minimalny podatek od osób prawnych oraz podwyżki podatków od zysków międzynarodowych, podatki Bidena od przedsiębiorstw przyniosłyby około 46 procent przyrostu dochodów.

Czytaj także:
Shutterstock pieniądze portfel 1200.jpg
Pensje płacone "pod stołem" nadal obecne w polskim biznesie. Kosztują sektor publiczny 17 mld zł rocznie

Wyższe podatki nakładane na podatników zarabiających ponad 400 tys. dolarów, w tym wyższe stawki podatkowe od zwykłego dochodu, jak również od zysków kapitałowych i dywidend, przyniosłyby kolejny bilion dolarów w ciągu 10 lat. Podwyżka podatku od wynagrodzeń dla gospodarstw domowych o wysokich dochodach przyniosłaby około 820 miliardów dolarów dodatkowego przychodu w ciągu 10 lat.

Dystrybucja dochodów

Plan podatkowy Bidena może sprawić, że system podatkowy w USA stanie się bardziej progresywny. Efekty planu będą rozłożone w czasie. W 2021 r. podatnicy z górnego 1 procenta zobaczyliby, że ich dochody po opodatkowaniu zmniejszyłyby się o około 11,3 procent z powodu wyższych podatków od dochodów powyżej 400 000 USD. W przypadku górnych 5 procent, spadek dochodów po opodatkowaniu wyniósłby około 1,3 procenta. Podatnicy z 90. do 95. percentyla odnotowaliby niewielki spadek dochodów po opodatkowaniu o około 0,2 procent.

Czytaj także:
praca biuro 1200.jpg
Wzrosną kary za wykroczenia skarbowe. Prezydent podpisał ustawę

Realizacja planu Bidena spowoduje, że gospodarstwa domowe w 2030 r. będą musiały stawić czoła zwiększonemu obciążeniu podatkowemu pracy, wynikającemu z wyższego podatku dochodowego od osób prawnych. Inną godną uwagi różnicą jest to, że zmiana w dochodzie po opodatkowaniu dla najwyższego 1 procenta byłaby mniejsza w 2030 roku niż w 2021 roku. Wynika to z faktu, że kilka przepisów dotyczących podatku dochodowego od osób fizycznych, takich jak 37-procentowa górna krańcowa stawka podatku dochodowego, wygasa od 2026 roku. W związku z tym niektóre z podwyżek podatków Bidena dla gospodarstw domowych o wysokich dochodach nie zwiększyłyby ich obciążeń podatkowych w 2030 r. w porównaniu z obecnym rokiem.

Komentatorzy oceniają, że realizacja planu Bidena będzie wymagała współpracy wielu państw w zakresie wykrywania oszust podatkowych, a najtrudniej do współpracy będzie przekonać raje podatkowe.


PolskieRadio24.pl/ TaxFoundation.org/ FP/ mib