Szef Kompanii Węglowej poszukiwany

Zgłoszenia kandydatów będą przyjmowane do końca listopada, a rozmowy z nimi odbędą się jeszcze w tym roku - zdecydowała w piątek rada nadzorcza spółki.

Nowa twarz jeszcze w tym roku?

Poprzedni prezes Kompanii, który kierował firmą ponad dwa lata, stracił stanowisko we wrześniu, gdy prokuratura postawiła mu zarzuty korupcyjne. Z przyjętego harmonogramu postępowania kwalifikacyjnego wynika, że nazwisko nowego prezesa może być znane jeszcze w tym roku.

Firmą kieruje wiceprezes

Obecnie prace zarządu Kompanii, która jest największą górniczą firmą w Europie, koordynuje jej wiceprezes, Jacek Korski. Dotychczas oficjalnie nie potwierdził on, że będzie ubiegał się o stanowisko prezesa, zapowiadając gruntowne rozważenie takiej decyzji. Nieoficjalnie źródła w spółce wymieniają go jako najpoważniejszego kandydata na szefa spółki.

Kompania Węglowa zatrudnia ok. 61 tys. osób. Skupia 15 kopalń, zgrupowanych w czterech centrach wydobywczych. Rocznie wydobywa ponad 40 mln ton węgla.

To nie jedyny węglowy prezes z zarzutami o korpucję

Także we wrześniu, również z powodu prokuratorskich zarzutów w tej samej sprawie, stanowisko stracił prezes innej górniczej spółki - Katowickiego Holdingu Węglowego. Odwołano wówczas także jego zastępcę do spraw produkcji. Konkurs na te dwa stanowiska ruszył w minioną środę. Kandydaci mogą zgłaszać się do 24 listopada, a rozmowy z nimi zaplanowano na 17 i 18 grudnia.

O tym, że postępowania wyłaniające prezesów odbędą się jeszcze w tym roku, mówił w październiku w Bytomiu wicepremier Waldemar Pawlak. Zapewniał przy tym, że także w okresie tymczasowym spółki są dobrze i kompetentnie zarządzane; pracę zarządów koordynują wskazani wiceprezesi.

tk