Szef rządu wziął udział w konferencji prasowej dot. ogłoszenia wyników postępowania konkursowego na zalądowienie obszaru morskiego w granicach administracyjnych Portu Gdańsk na wodach Zatoki Gdańskiej. Mateusz Morawiecki mówił, że jest to "uporządkowany proces rozbudowy hubu transportowo-logistycznego na północy Polski". Dodał, że korzyści z tego płynące są oczywiste.
00:23 11211177_1.mp3 Premier o rozbudowie Portu Gdańsk (IAR)
- Ten port to bardzo duża szansa dla Polski - ocenił Mateusz Morawiecki.
Port Gdańsk awansuje na pierwsze miejsce wśród terminali kontenerowych na Bałtyku
Jak wskazał, dzięki rozbudowie portu w Gdańsku "nowe możliwości przeładunkowe zwiększą się o półtora miliona TEU, to zasadnicze zwiększenie potencjału (gdańskiego portu - przyp. red.).
- Ten trzeci etap rozbudowy portu, kolejny terminal wraz z czwartym, który już na horyzoncie widnieje, to znakomita szansa, żeby stworzyć powiązaną sieć różnych kolejowych, drogowych, morskich szlaków, która doprowadzi do zwiększenia potencjału przeładunkowego i zwiększenia zainteresowania Polską jako hubem logistycznym tej części Europy - powiedział premier.
Morawiecki podkreślił, że miejsca pracy w portach są wysokopłatne, a rozbudowa portu w Gdańsku to wzrost wynagrodzeń, ale też zysków polskich firm.
- Małe polskie firmy się umiędzynaradawiają, wychodzą na zewnątrz, poznają najlepsze praktyki stosowane przez światowych gigantów i dzięki temu coraz bardziej ekspandują, eksportują i o to właśnie chodzi w rozwoju gospodarczym - stwierdził premier.
Czytaj także:
Jego zdaniem oznacza to również repatriację kapitału, przejawiającą się m.in. w mniejszej zależności od kapitału zagranicznego.
Odbudowa potęgi morskiej
- Nie bez przeszkód i nie bez potknięć staramy się odbudować potęgę morską i jesteśmy na dobrej drodze - oświadczył w poniedziałek w porcie w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki.
Pytany na konferencji prasowej, poświęconej planom rozbudowy portu w Gdańsku o korzyści z tego projektu, premier oświadczył, że będą to "korzyści ogromne".
- To tutaj będą powstawały wysokopłatne miejsca pracy - wskazał.
W opinii Mateusza Morawieckiego, "nie tylko Trójmiasto, ale i całe Pomorze, i cała Polska będą korzystać z rozwoju przemysłu morskiego tutaj nad Bałtykiem".
- Przemysł morski, który w czasach Platformy Obywatelskiej przymierał dziś się odradza i odbudowuje - dodał premier.
Celem jest 150 mln ton przeładunków rocznie
W poniedziałek wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w porcie w Gdańsku na konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim, mówił, że Krajowy Plan Odbudowy i tzw. Polski Ład zawierają ogromne środki inwestycyjne dla polskich portów. Wyzwanie w postaci utworzenia hubu przeładunkowego i przekierowanie do polskich portów potoków towarów oraz podniesienie przeładunków do 150 mln ton rocznie „dziś staje się realne”.
Marek Gróbarczyk stwierdził, że 100 mln ton przeładowane w polskich portach w 2020 r. „ugruntowało naszą sytuację w gospodarce światowej”. Jak dodał, również w 2021 r. granica 100 mln to na pewno będzie „znacznie przekroczona”.
"95 tys. miejsc pracy, ponad 140 mld zł wartości dla PKB". Horała o realizacji projektu CPK
Dodał, że rozbudowa terminala kontenerowego w Gdańsku jest bardzo ważna, bo dziś to ten port „przeładowuje najwięcej kontenerów na Bałtyku”
"Chcemy dołączyć do grona 10 największych portów kontenerowych w Europie"
Szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys przypomniał, że prawie przed trzema latami Fundusz razem ze swoimi partnerami zainwestował w terminal DCT Gdańsk.
- To był bardzo dobry okres rozwoju tego portu jako największego już teraz hubu na Bałtyku, jeśli chodzi o kontenery i 15. terminala kontenerowego w Europie - wskazał Borys, dodając, że aspiracje są większe.
- Dzisiejszą inwestycją chcemy o ponad jedną trzecią zwiększyć możliwości przeładunkowe terminala DCT z niecałych 3 mln TEU do ponad 4,5 mln. Chcemy też przede wszystkim umożliwić, by na tym terminalu obsługiwane były największe statki pływające po morzach o zdolności przeładunkowej ponad 18 tys. TEU. To pozwoli jeszcze bardziej zwiększyć atrakcyjność Polski na światowej mapie transportu morskiego i uczynić tę infrastrukturę jeszcze bardziej konkurencyjną - stwierdził szef PFR.
Czytaj także:
Wskazał, że inwestycja o wartości 2 mld zł ma być ukończona w 2024 roku. "Wtedy chcemy dołączyć do grona 10 największych portów kontenerowych w Europie. Ma to olbrzymie znaczenie dla całej polskiej gospodarki i konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, dla których oznacza to szybszy transport towarów i niższe koszty" - powiedział Borys.
bf