Mijające wakacje pokazały, że Polacy wracają do podróżowania koleją. Wyniki w czerwcu, lipcu i sierpniu były znacznie lepsze niż podczas ubiegłorocznych wakacji - przejazd z PKP Intercity wybrało niemal 4,1 mln pasażerów. To wzrost o 49 procent w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Wtedy pociągami przewoźnika podróżowało blisko 8,3 mln osób.
Kolej radzi sobie z koronawirusem - pasażerów tylko o 12 proc. mniej niż przed pandemią
Trend powrotu podróżnych jeszcze lepiej pokazuje porównanie tegorocznych wakacji do okresu sprzed wybuchu pandemii.
Polacy masowo podróżują koleją. W lipcu odnotowano rekordowy wzrost liczby pasażerów
Zainteresowanie podróżami w okresie od czerwca do sierpnia było tylko o 12 procent mniejsze niż podczas rekordowych dla narodowego przewoźnika wakacji w 2019 roku, kiedy z jego usług skorzystało ponad 14 milionów osób.
Najwięcej podróży koleją w kierunku Trójmiasta
Najpopularniejsze były podróże między Warszawą a Trójmiastem – przejazd pociągiem PKP Intercity na tej trasie wybrało ponad 630 tysięcy osób.
Przedstawiciele PKP Intercity zwracają uwagę, że ze względu na duże zainteresowanie podróżami i konieczność mierzenia się z często niesprzyjającymi warunkami pogodowymi cały okres wakacyjny był czasem wytężonej pracy dla pracowników PKP Intercity. Każdego dnia pomiędzy 8 lipca a 31 sierpnia z usług PKP Intercity skorzystało ponad 100 tysięcy pasażerów.
Najwięcej pasażerów PKP Intercity przewiozła w sierpniu
Miesiącem z najwyższą frekwencją w pociągach był jak zawsze sierpień, kiedy to pociągi przewoźnika przewiozły prawie pięć milionów osób.
Pracownicy przewoźnika cały czas analizowali zainteresowanie danymi relacjami i połączeniami, reagując na zwiększającą się frekwencję. W ten sposób podczas tegorocznych wakacji 2052 pociągi zostały wzmocnione o 3333 wagony.
Kolejarze w wakacje odrabiali wcześniejsze straty
- To były bardzo wymagające wakacje. Widoczna jest duża dynamika w odrabianiu przez nas strat spowodowanych przez pandemię. Mamy szybko rosnącą frekwencję w pociągach przy jednocześnie wciąż obowiązujących zasadach bezpieczeństwa sanitarnego. To wymagało od nas wielu dodatkowych działań, a naszym zadaniem było również sprawić, by w jak najmniejszym stopniu wpływały one na sprawność przejazdów. Warto także zwrócić uwagę na warunki atmosferyczne tego lata, m.in. okresy bardzo intensywnych opadów deszczu, które często powodowały utrudnienia w planowym ruchu pociągów. Dokładaliśmy jednak wszelkich starań, by je minimalizować. Dlatego tym bardziej cieszy, że mimo wymagających warunków udało nam się bezpiecznie przewieźć w te wakacje blisko tylu pasażerów - podsumowuje Marek Chraniuk, Prezes Zarządu PKP Intercity.
W ubiegłym roku, między marcem a czerwcem przewozy spadły o 95 proc.
PKP Intercity, podobnie jak inni przewoźnicy kolejowi musieli zawiesić większość połączeń po wybuchu pandemii COVID – 19. Między marcem a czerwcem zeszłego roku liczba oferowanych połączeń spadła o około 95 procent. W czasie zeszłorocznych wakacji liczba pasażerów się zwiększyła, ale jesienią wprowadzony limit 50 procent zajętych miejsc spowodował, że chętnych na podróż pociągiem znów było mniej. Limit ten ostatecznie został zniesiony wiosną tego rok
Aleksander Pszoniak, jk