Jest szansa, że połączenia pasażerskie zyskają między innymi Bełchatów, Kozienice, Sokołów Podlaski, a także Śrem i Gostyń. Lista musi być jeszcze zweryfikowana, bo wartość projektów wielokrotnie przekracza budżet programu.
Minimum 4 pary pociągów na dobę
Według nieprecyzyjnych szacunków w strefie wykluczenia znajduje się kilka milionów Polaków. Oznacza to, że jeśli osoby te nie mają własnego samochodu, nie będą w stanie się przemieszczać po regionie, czy po kraju. Celem programu jest uzyskanie, albo usprawnienie połączenia kolejowego z miejscowości, które mają powyżej 10 tysięcy mieszkańców z miastami wojewódzkimi. Efekty tego programu oznaczałyby poprawę jakości życia, usprawnienie codziennych podróży, wzrost atrakcyjności mniejszych miejscowości, a także promocja ekologicznych środków transportu, do których należy kolej. W myśl założeń z wykluczonych dziś miejscowości kursowałyby minimum 4 pary pociągów na dobę.
Czego dotyczą projekty?
Do pierwszego etapu zgłoszono ponad 90 projektów, z czego zdecydowana większość dotyczyła właśnie przywrócenia, bądź organizacji połączeń. Jedynie nieliczne projekty dotyczyły inwestycji stacjonarnych takich, jak budowa przystanków kolejowych. Część została odrzucona z powodów formalnych. Ostatecznie po trzecim etapie pozostało 47 projektów. 13 z nich dotyczy odbudowy lub poprawy parametrów nieczynnych linii kolejowych. Ich łączna długość wynosi ponad 440 kilometrów. 9 projektów dotyczy budowy zupełnie nowych linii o łącznej długości niemalże 300 kilometrów. 17 projektów dotyczy rewitalizacji istniejących i czynnych tras kolejowych. W sumie obejmują one około 1500 kilometrów linii. Jedynie osiem projektów, które przeszły trzeci etap dotyczy inwestycji punktowych, w tym wypadku budowy przystanków osobowych.
Budżet programu może będzie większy
Problemem może być znaczne przekroczenie zakładanego budżetu. Inwestor, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe ma do dyspozycji 6,6 miliarda złotych. Tymczasem wartość zatwierdzonych w trzecim etapie projektów wynosi w przybliżeniu około 18 miliardów złotych. Co z brakującymi środkami?
Czytaj także:
Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, który prezentował wyniki naboru zadeklarował, że resort będzie dążył do zwiększenia budżetu programu. Unikał jednak jednoznacznych deklaracji, o jaką kwotę uda się powiększyć Kolej Plus. Zaznaczył, że inwestycja, która w pierwszym rzucie nie zakwalifikuje się do realizacji, nie będzie automatycznie odrzucona. Będzie czekała "w kolejce" na dostępne środki. Dzięki programowi dostęp do kolei mogą uzyskać między innymi Przasnysz, Łomża, Mrągowo, Śrem Turek, Bogatynia, Myślenice, Niepołomice, czy Pułtusk.
00:49 11468069_1.mp3 PKP Polskie Linie Kolejowe wraz z Ministerstwem Infrastruktury przedstawiły listę projektów, które mają szansę na realizację w ramach programu Kolej Plus. Mówi Aleksander Pszoniak. (IAR)
Podpisanie umów na realizację inwestycji ma nastąpić w przyszłym roku, a realizacja zatwierdzonych projektów ma być zakończona w 2028 roku.
5,5 miliarda złotych na Kolej Plus pochodzi z budżetu państwa, a reszta, czyli miliard złotych, ze środków samorządowych.
IAR, Aleksander Pszoniak, akg