Joe Biden podkreślił, że jest to pierwsza transza sankcji w odpowiedzi na uznanie przez Moskwę niepodległości samozwańczych, separatystycznych "republik" w ukraińskim Donbasie.
"Odcięcie od zachodniego finansowania"
Sankcje obejmą państwowy Wnieszekonombank (WEB) i wojskowy Wojenprombank, a także wszelki obrót rosyjskimi obligacjami państwowymi. W środę USA mają nałożyć sankcje na przedstawicieli rosyjskich elit, w tym szefa FSB i jego rodzinę.
Amerykański prezydent podkreślił, że Rosja została odcięta od zachodniego finansowania, nie będzie mogła uzyskiwać środków na Zachodzie ani handlować swoimi obligacjami na rynkach amerykańskim i europejskim.
Podkreślił, że jest to odpowiedź na dotychczasowy rozwój agresji przeciwko Ukrainie, a sankcje będą zaostrzane wraz z jej postępem.
"Obrona wolności ma swój koszt"
Joe Biden przyznał, że amerykańska gospodarka może odczuć koszty nakładanych na Rosję sankcji. - Obrona wolności będzie miała swój koszt także dla nas. Musimy szczerze to powiedzieć - podkreślił, wskazując m.in. na ceny surowców.
Jednocześnie ogłosił, że jego administracja "realizuje plan w koordynacji z dużymi producentami i konsumentami ropy w kierunku zbiorowej inwestycji, aby zapewnić stabilność globalnych zapasów energii".
Joe Biden zapowiedział też wysłanie dodatkowych sił i sprzętu na Litwę, Łotwę i do Estonii, zaznaczając, że zostaną one przemieszczone z innych miejsc w Europie.
Sankcje UE i Wielkiej Brytanii
Kilka godzin wcześniej zapadła z kolei wstępna zgoda na sankcje w Unii Europejskiej. Wspólnota ograniczy Rosji dostęp do unijnych rynków i obłoży restrykcjami rosyjskie banki, które finansują operacje wojskowe. Ponad 350 osób dostanie zakaz wjazdu do Unii, zamrożone zostaną także ich aktywa finansowe.
Wcześniej Niemcy z kolei ogłosiły, że wstrzymują certyfikację gazociągu Nord Stream 2, który miał transportować gaz z Rosji do Niemiec. Oznacza to, że kluczowa dla Moskwy inwestycja nie będzie mogła wystartować.
Wielka Brytania ogłosiła z kolei sankcje wymierzone w pięć rosyjskich banków i w trzech biznesmenów. Sama Ukraina rozważa z kolei możliwość zerwania stosunków dyplomatycznych z Rosją.
00:44 11575910_1.mp3 Prezydent Joe Biden ogłasza sankcje wobec Rosji. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także:
Zobacz również: Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia"
kp