Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Jabłoński 22.03.2022

Sytuacja przedsiębiorców w Polsce. Wojna na Ukrainie studzi nastroje

Przedsiębiorcy z prawie wszystkich branż obawiają się załamania koniunktury gospodarczej. Zdecydowana większość z nich przewiduje, że ich sytuacja się jeszcze pogorszy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że najgorsze nastroje panują w budownictwie.

Według badania przeprowadzonego przez GUS w pierwszej dekadzie marca w niemal wszystkich branżach na początku miesiąca nastąpiło pogorszenie nastojów menadżerów. Jedynym wyjątkiem są firmy z branży zakwaterowanie i gastronomia. Ale nawet tam poprawa jest bardzo nieznaczna. Wskaźnik koniunktury wzrósł w tych firmach z minus 12,7 do minus 12,6.

Mimo widocznego pogorszenia nastrojów warto zwrócić uwagę, że sytuacja jest o niebo lepsza niż w początku 2020 r., gdy zaczynała się pandemia. Dzisiejsze wskaźniki są aż dwa razy wyższe. Szczególnie to widać w gastronomii, zakwaterowaniu, komunikacji, bo w tych branżach wskaźnik koniunktury sięgał wówczas około minus 70-80. W innych częściach naszej gospodarki wskaźniki były lepsze. Wiadomo jednak, że mimo tych czarnych prognoz wówczas nie doszło do załamania gospodarczego.

Niemal wszędzie pesymizm

W sumie we wszystkich branżach przeważają menadżerowie pesymistycznie oceniający obecną i przyszłą sytuację swoich firm. Dwoma wyjątkami są menadżerowie z branż: informacja i komunikacja oraz finanse i ubezpieczenia. W marcu najgorzej sytuacje oceniano w budownictwie, gdzie wskaźnik koniunktury wyniósł minus 18,8, przetwórstwie przemysłowym - minus 16,7, w transporcie i gospodarce magazynowej - minus 13,8, w handlu detalicznym oraz zakwaterowaniu i gastronomi - minus 12,6. Najniższa przewaga pesymistów była w handlu hurtowym, gdzie wskaźnik wyniósł minus 2,2.

Co gorsza, składowa prognostyczna wskaźnika koniunktury (obrazująca przewidywania menadżerów co do przyszłości firm z ich branż) jest wszędzie ujemna i znacznie gorsza niż w lutym. W najciemniejszych barwach widzą przyszłość przedsiębiorcy branż budownictwa, przemysłu oraz transportu z logistyką.

Czytaj także:

Wszystko wskazuje na to, że ten pesymizm to w dużej mierze efekt wojny na Ukrainie, a nie pandemii. W marcu rząd zapowiadał przecież zniesienie ostatnich obostrzeń sanitarnych. Z drugiej strony widać było trwający wzrost stóp procentowych.  

Polskieradio24.pl/PKJ