Ponad dwie trzecie Polaków uważa, że rząd nie wyjaśnił wystarczająco, dlaczego ma zamiar ograniczyć składkę do OFE. Prawie 58 proc. respondentów uważa, że przyszli emeryci nie skorzystają na tym, że ich przyszłe emerytury będą bardziej zależne od ZUS niż od OFE. Takie są wyniki badania opinii publicznej, zrealizowanego przez PBS DGA.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 4-6 lutego br. na reprezentatywnej próbie 1005 dorosłych Polaków. Na pytanie „Czy Pana(i) zdaniem rząd wystarczająco wyjaśnił, dlaczego ogranicza składkę do OFE?” „raczej nie” i „zdecydowanie nie” odpowiedziało odpowiednio 32 i 35 proc. respondentów, co w sumie daje 67 proc. negatywnych odpowiedzi. Odpowiedzi twierdzącej na to pytanie udzieliło łącznie znacznie mniej, bo 14 proc. respondentów („zdecydowanie tak” - 3 % i „raczej tak” - 12 %), natomiast 18 proc. respondentów wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Na drugie pytanie: „Czy uważa Pan(i), że przyszli emeryci skorzystają na tym, że ich przyszłe emerytury będą bardziej zależne od ZUS niż od OFE?” negatywnej odpowiedzi udzieliło łącznie 58 proc. respondentów („raczej nie” i „zdecydowanie nie” – po 29%). Odpowiedź twierdzącą wybrało 15 proc. respondentów („zdecydowanie tak” - 4 % i „raczej tak” - 11 %), podczas gdy „trudno powiedzieć” – 27 % biorących udział w badaniu.
Wyniki nie różnią się znacznie między poszczególnymi grupami respondentów, charakterystyka socjo-demograficzna badanych ma niewielki wpływ na ich opinie o zmianach w OFE. Mieszkańcy miast powyżej 200 tys. mieszkańców oraz osoby z wyższym wykształceniem nieco częściej od ogółu badanych czują się wystarczająco poinformowani przez rząd o przyczynach ograniczenia składki do OFE.
Na ocenę poziomu poinformowania społeczeństwa przez rząd na temat reformy OFE duży wpływ ma oglądalność programów informacyjnych - wśród badanych, którzy deklarują oglądanie takich programów codziennie lub prawie codziennie, odsetek respondentów uznających, że rząd wystarczająco wyjaśnił przyczyny ograniczenia składki do OFE jest nawet trzykrotnie wyższy niż wśród tych, którzy ich nie oglądają.
Jeśliby rozkładowi odpowiedzi przyjrzeć się geograficznie, niewystarczające wyjaśnienie zmian rządowi zarzucają najczęściej mieszkańcy województw: Podlaskiego, Dolnośląskiego, Lubelskiego i Kujawsko-Pomorskiego. Podobnie rozkładają się odpowiedzi na pytanie, czy przyszli emeryci skorzystają na zmianach w OFE - w wyżej wymienionych województwach najwięcej jest osób sceptycznie odnoszących się do reformy.
Wśród osób z wyższym wykształceniem więcej niż wśród ogóły badanych jest respondentów przekonanych, że przyszli emeryci zdecydowanie nie skorzystają na zmianach w OFE.
PBS DGA,ab