Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 08.03.2011

Co trzeci prezes ma być kobietą

Belgijscy parlamentarzyści zaproponowali, by jedną trzecią w zarządach państwowych firm stanowiły kobiety. Jeśli parlament się zgodzi, to prawo wejdzie od przyszłego roku.
Co trzeci prezes ma być kobietą Glow Images/East News

Belgijscy parlamentarzyści zaproponowali, by jedną trzecią w zarządach państwowych firm stanowiły kobiety. Jeśli tę propozycję przyjmie cały parlament, wtedy limity będą obowiązywały od przyszłego roku, choć spółki mają mieć kilka lat na dostosowanie się. Te przedsiębiorstwa, które nie spełnią wymogu, będą zmuszane do przyjmowania kobiet.

Za takim rozwiązaniem opowiada się Komisja Europejska, choć sama nie proponuje żadnych unijnych regulacji dotyczących parytetów w zarządach. „Tylko jedna osoba na dziesięć w zarządach największych firm notowanych na giełdzie w Europie to kobieta, a jeśli chodzi o szefów zarządów, to kobiety stanowią tylko 3 procent. To trzeba zmienić” - podkreśliła unijna komisarz odpowiedzialna za sprawiedliwość. Viviane Reding poinformowała, że w przyszłym roku największe europejskie firmy mają się zobowiązać się do poprawy sytuacji.


Wyznaczony cel - to jedna trzecia kobiet w zarządach firm w najbliższych czterech latach. Tymczasem propozycje sztywnego ustalenia parytetów sceptycznie przyjmowane są przez przedstawicieli biznesu w niektórych krajach, na przykład w Belgii. Przedsiębiorcy mówią, że przy takich regulacjach mogą zagubić się podstawowe wymagania, jak wysokie kwalifikacje przyjmowanych osób.

ab