Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Kamiński 14.04.2011

Rosjanie i Arabowie chcą kupić Lotos

Inwestorzy z wielu stron świata, w tym z Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych, Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz nasi wschodni sąsiedzi zgłaszają zainteresowanie prywatyzacją Lotosu - poinformował w czwartek minister skarbu Aleksander Grad.
Rosjanie i Arabowie chcą kupić Lotosfot. SXC

Wśród zainteresowanych nabyciem akcji Lotosu szef spółki Paweł Olechnowicz wymienił TNK-BP. Rozmawiał z wiceprezesem tego trzeciego największego koncernu Rosji.

Aleksander Grad nie chciał zaprzeczyć, że wykluczono Rosjan z rozmów.

- W każdym procesie prywatyzacji różni inwestorzy interesują się spółką i prowadzą określone rozmowy. Dopóki nie ma oficjalnych ofert wstępnych czy tzw. "krótkiej listy" ani ofert wiążących, raczej nie staram się komentować, kto bierze w tym udział, kto się tym interesuje. Bo to jest już decyzja samych inwestorów, czy chcą o tym informować, czy nie - tłumaczył

Jednocześnie zaznaczył, że postawiono wysokie wymagania firmom chętnym na prywatyzacje Lotosu.

- Chcemy, by przyszły inwestor zapewnił spółce kolejny etap rozwoju, dostęp do złóż surowca, kolejne inwestycje - to, co zostało opisane w całej strategii rozwoju Lotosu - mówił Grad.

Minister tłumaczył, że dopiero po otrzymaniu oficjalnych ofert rząd będzie się zastanawiać, czy dany inwestor jest odpowiedni. Rozważane będzie, czy wpisuje się w strategię Lotosu i politykę gospodarczą kraju. Nastąpi to nie wcześniej niż na przełomie 2011 i 2012 roku.

Chęć negocjacji kupna 53 procent Lotosu spółki mogą zgłaszać od 30 października. Wśród znalazły się firmy z Rosji.

tk