Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Kamiński 21.04.2011

Tusk: Związkowcy szkodzą JSW

Zdaniem premiera Donalda Tuska, związki zawodowe przeciwne wprowadzeniu na giełdę Jastrzębskiej Spółki Węglowej działają na szkodę tej firmy.
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskfot. PAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Donald Tusk: Związkowcy działają na szkodę JSW i jej pracowników
  • Donald Tusk: To nie jedyny przypadek, gdy związkowcy działają egoistycznie
Czytaj także

Donald Tusk zarzucił związkowcom z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, że sprzeciwiając się wprowadzeniu na spółki na giełdę na zasadach proponowanych przez rząd, działają na jej szkodę. Według planów resortu skarbu, JSW ma być sprywatyzowana poprzez wprowadzenie na giełdę.

15 procent akcji dostaliby za darmo pracownicy spółki, Skarb Państwa zachowałby większościowy pakiet 50 procent plus jedna akcja. Debiut zaplanowano na 30 czerwca. Sprzeciwiają się temu związki zawodowe, które grożą strajkiem generalnym. Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej domagają się 10-procentowej podwyżki płac oraz utrzymania uprawnień pracowniczych.

Pawlak i Grad konkurują przy prywatyzacji JSW?

Na konferencji prasowej premier Donald Tusk zapewniał, że nie ma "prestiżowego pojedynku" miedzy ministrem Pawlakiem a ministrem skarbu Aleksandrem Gradem. Musiał tak wytłumaczyć środową wypowiedź Waldemara Pawlak, który nie wykluczył zmian w harmonogramie upublicznienia JSW, jesli nie będzie porozumienia ze związkami. Tymczasem zgodnie z planem resortu skarbu, JSW ma zadebiutować na giełdzie 30 czerwca.

Wysłucham wszystkich opinii, w tym premiera Pawlaka - zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że "tak, czy inaczej" rząd do prywatyzacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej przystąpi. Zdaniem szefa rządu, prywatyzację lepiej jest przeprowadzać w atmosferze spokoju. Protesty związków zawodowych temu nie sprzyjają. Zdaniem Donalda Tuska związkowcy działają na szkodę spółki i dbają jedynie o swoje interesy, a nie wszystkich pracowników JSW. "Ponieważ nie wszyscy działacze związkowi na tym korzystają w takim stopniu jakby pragnęli, stąd jak sądzę ten opór związkowców".

W ocenie szefa rządu, prywatyzacja JSW jest przygotowana bardzo dobrze przez resort skarbu. To miała być prywatyzacja z korzyścią dla obywateli, też dla pracowników - podkreślił. Jego zdaniem, wicepremier Waldemar Pawlak zapowiadając zmiany w harmonogramie prywatyzacji JSW, wykazał się "ponadstandardową wrażliwością" na działania związków zawodowych. Dodał, że on i minister skarbu, są mniej podatni na działania związkowców, jeśli nie służą one firmie, w której działają.

Związkowcy niezadowoleni ze słów premiera

Lider śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz powiedział dziennikarzom komentując wypowiedzi premiera, że świadczy ona o nieznajomości tematu.

- Nie można oskarżać górników o egoizm - dodał Dominik Kolorz. Zdaniem związkowca, premier nie zna sytuacji w spółce i decyzję o ewentualnej prywatyzacji powinien podjąć po rozmowie ze wszystkimi stronami konfliktu, a nie tylko z władzami JSW. Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" nie sądzi, by w najbliższym czasie mogło dojść do takiego spotkania premiera ze związkowcami. "Nie wierzę w to by pan premier chciał sie z nami spotkać. On niechętnie spotyka się ze stroną społeczną" - stwierdził.

Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak powtórzył dziś w rozmowie z dziennikarzami, że termin debiutu giełdowego Jastrzębskiej Spółki Giełdowej, powinien być uzależniony od porozumienia z partnerami społecznymi. Już wczoraj Waldemar Pawlak nie wykluczył zmian w harmonogramie upublicznienia spółki, gdy nie będzie porozumienia ze związkami.

Dziś wicepremier mówił, że walne zgromadzenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej, odbędzie się w odpowiednim czasie. Zaznaczył, że nie można robić prywatyzacji w sytuacji, która obniżałaby wartość spółki. "Nie prywatyzuje się firm w których jest awantura społeczna. Chyba że chce się sprzedać to za byle jakie pieniądze" - powiedział. . Związkowcy z JSW domagają się 10-procentowej podwyżki płac, utrzymania uprawnień pracowniczych oraz sprzeciwiają się upublicznieniu i prywatyzacji spółki na zasadach proponowanych przez resort skarbu. W poniedziałek w JSW odbył się 24-godzinny strajk. Na najbliższy wtorek zaś związkowcy zapowiedzieli blokadę wysyłki węgla. Wicepremier Pawlak wyraził nadzieję, że podczas dzisiejszego posiedzenia Prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Katowicach, uda się dojść do porozumienia i do blokady nie dojdzie. Resort przygotował już wszystkie dokumenty niezbędne do złożenia prospektu giełdowego w Komisji Nadzoru Finansowego. Niezbędne do tego są jednak uchwały ministra gospodarki.

Waldemar Pawlak zaznaczył, że "terminy są terminami i czy to będzie 30 czerwca czy kiedy indziej, to jest to równie dobra data jak każda inna". Dodał, że trzeba szanować partnerów społecznych i ważne jest rozładowanie napięcia.

W poświąteczny wtorek związkowcy planują spotkać się ponownie w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Chcą, by w tych rozmowach uczestniczyli przedstawiciele ministerstwa gospodarki i skarbu państwa. Na razie nie wiadomo, czy we wtorek związkowcy w ramach akcji protestacyjnej wstrzymają wysyłkę węgla.

IAR/tk