IAR
Tomasz Kamiński
27.04.2011
Wiceprezes PiS argumentuje odwołanie ministrów
Wiceprezes PiS Beata Szydło uważa, że koalicja nie chce merytorycznych rozmów na temat finansów publicznych. Mówi to przed dzisiejszym głosowaniem za odwołaniem ministrów finansów i skarbu.
Posłanka Beata Szydło (PiS)fot. Wikimedia/Agnieszka Moś
Posłuchaj
-
Beata Szydło krytykuje prywatyzację Lotosu, który podlega Aleksandrowi Gradowi
-
Beata Szydło źle ocenia wpływ obecnego rządu na gospodarkę
Czytaj także
Według gościa "Sygnałów Dnia" wyniki dzisiejszych głosowań w Sejmie na temat odwołania ministra skarbu Aleksandra Grada i finansów Jacka Rostowskiego są niestety przesądzone.
Beata Szydło mimo wszystko widzi jednak pozytywne strony dzisiejszych sejmowych debat.
Wiceprezes PiS pytana dlaczego z resortu skarbu powinien odejść minister Aleksander Grad powiedziała, że błędnych decyzji Grada jest wiele. Chodzi przede wszystkim o umowę gazową z rosyjskim Gaspromem oraz o niedawno ogłoszoną prywatyzacją Lotosu.
Wniosek o wotum nieufności dla Jacka Rostowskiego z kolei złożyło SLD, które wini ministra finansów za brak działań wobec rosnących cen wielu produktów, głównie spożywczych.
Zwolennicy odwołania ministrów gospodarki i finansów muszą zgromadzić podczas głosowania co najmniej 231 głosów.