580 pilotów strajkuje, największe lotniska odwołują loty

Krajowe połączenia Air Indii zostały sparaliżowane, a tysiące pasażerów próbuje zdobyć bilety na loty komercyjnymi liniami lotniczymi, które natychmiast podniosły ich ceny.

Liczba strajkujących pilotów sięga 580. Chcą ustąpienia zarządu, który ich zdaniem nie potrafi kierować firmą przeżywającą od lat poważny kryzys. Podkreślają, że zarząd likwiduje dochodowe połączenia, jest skorumpowany i nie działa na korzyść firmy. Żądają jednocześnie podniesienia uposażeń.

Na największych indyjskich lotniskach Air India odwołała dzisiaj po kilkadziesiąt rejsów. Pasażerowie są rozgoryczeni, ponieważ w Indiach rozpoczyna się czas wakacji. Władze Air Indii wstrzymały jakiekolwiek rezerwacje do 3 maja.

Jednocześnie ministerstwo lotnictwa Indii odrzuca żądania pilotów i twierdzi, że nie ulegnie presji strajkujących. Szef tego resortu Vayalar Ravi wyraził nadzieję, że "zdrowy rozsądek zwycięży wśród tych ludzi."

Indyjskie narodowe linie lotnicze od lat przeżywają problemy finansowe i niemal każdego roku przed bankructwem ratują je dotacje i pożyczki z budżetu państwa.

IAR/tk