Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 11.05.2011

Wyższe stopy procentowe. Wzrosną raty kredytów

Rada Polityki Pieniężnej trzeci raz w tym roku podniosła stopy procentowe. Kredytobiorcy wyższe raty zapłacą w lipcu.
Wyższe stopy procentowe. Wzrosną raty kredytów SXC
Posłuchaj
  • Główny ekonomista banku BZ WBK Maciej Reluga uważa, że podwyżka stóp procentowych jest decyzją uzasadnioną, ale zaskakuje jej podjęcie w tym miesiącu.
  • Maciej Reluga podkreśla, że sytuacja gospodarcza, a zwłaszcza zagrożenie inflacją w pełni uzasadniają decyzję Rady
  • Prezes NBP profesor Marek Belka na konferencji prasowej wyjaśniał, że różne czynniki wpłynęły na decyzję Rady.
  • Marek Belka zaznaczył również, że w kolejnych miesiącach, w ocenie Rady, roczny wskaźnik inflacji będzie się kształtował na podwyższonym poziomie.
Czytaj także

- W ramach RPP od pewnego czasu mamy daleko idący konsensus obejmujący strategię polityki pieniężnej. Dzisiejsza decyzja nie wydaje się wyrazem zmian skali potrzebnych podwyżek. To jest przyspieszenie pewnego cyklu – powiedział Marek Belka, prezes NBP.

Dodał on również, że przyczyną tej decyzji obok rosnących cen żywności i energii był także wzrost cen innych dóbr i usług.

Decydująca o oprocentowaniu większości kredytów hipotecznych w złotych trzymiesięczna stawka WIBOR jest aktualnie na poziomie najwyższym od początku lipca 2009 roku i wynosi 4,31 proc. Stawka rośnie nieprzerwanie od jesieni, wygląda więc na to, że jesteśmy w trakcie cyklu podwyżek stóp procentowych.

Kredyty będą droższe

Dzisiejsza decyzja to mała niespodzianka - większość ekonomistów oczekiwała pozostawienia stóp na niezmiennym poziomie. Na taki krok wpłynęła bez wątpienia presja inflacyjna – według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego w kwietniu ceny były wyższe niż rok wcześniej o 4,3 proc. (przy celu inflacyjnym równym 2,5 proc. plus/minus 1 p.p.).

Reakcja rynku (a co za tym idzie także stawek WIBOR) zależy od tego, co na popołudniowej konferencji prasowej powie przewodniczący RPP. Gdyby WIBOR wzrósł o 25 punktów bazowych (p.b.), raty kredytów hipotecznych w złotych wzrosłyby o 15-16 zł na każde 100 tys. zł kredytu. Warto jednak pamiętać o kwietniowej podwyżce. Pod koniec marca WIBOR 3M wynosił ok 4,2 proc., więc jego wzrost do poziomu 4,7 (o 50 p.b - tyle samo, co stopy NBP) oznaczałby raty wyższe o ponad 30 zł na każde 100 tys. zł kredytu.

Z kolei wzrost stopy lombardowej (do 5,75 proc.) oznacza wzrost wysokości maksymalnego oprocentowania pożyczek. Zgodnie z ustawą antylichwiarską bank nie może pobierać więcej odsetek niż 23 proc. w skali roku. Do takiego pułapu kredyty hipoteczne oczywiście nie dochodzą - dotyczy on pożyczek gotówkowych oraz zadłużenia na kartach kredytowych.

Analitycy nie kryją zaskoczenia

Analitycy są zgodni, że decyzja Rady Polityki Pienięznej była zaskoczeniem.

Główny ekonomista banku BZ WBK Maciej Reluga uważa, że podwyżka stóp procentowych jest decyzją uzasadnioną, dziwi go natomiast jej podjęcie w tym miesiącu. Podkreśla jednak, że sytuacja gospodarcza, a zwłaszcza rosnące zagrożenie inflacją w pełni usprawiedliwiają decyzję Rady.

Ekonomista Ryszard Petru spodziewał się, że RPP podniesie stopy dopiero w czerwcu. Jego zdaniem ostatnie wypowiedzi przedstawicieli NBP wskazywały na to, że podwyżka może nastąpić później.

- Poza tym interwencja na rynku walutowym miała prowadzić do umocnienia złotego, co zmniejszałoby presję na podwyższanie stóp procentowych - dodał ekonomista.

Podobnego zdania jest Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

- Pierwszy wniosek, jaki się nasuwa, to taki, że Rada rzeczywiście chce mocnego złotego. Rynek był natomiast przekonany, że interwencja słowna prezesa NBP Marka Belki i ministra finansów Jacka Rostowskiego (dot. możliwości sprzedaży części środków unijnych na rynku - PAP) osłabi argumenty za podnoszeniem stóp w maju, A Rada uczyni to w czerwcu – komentuje Przemysław Kwiecień.

PAP/IAR/Open Finance/ab