Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 12.05.2011

Polski potencjał migracyjny wyczerpuje się

Otwarcie niemieckiego rynku pracy nie zwiększy dramatycznie liczby Polaków wyjeżdżających do pracy do Niemiec, ponieważ polski potencjał migracyjny zaczął się wyczerpywać.
Polski hydraulikPolski hydraulikMateriały PR

- Osoby posiadające tzw. zdolności migracyjne (młody wiek, kwalifikacje zawodowe, elastyczność) w większości wyjechały w latach 2004-11. Zostali ci, którzy chcą wyjechać do Niemiec ze względu na język, lub zaplecze. Pula tych osób będzie prawdopodobnie wyczerpywać się bardzo szybko" - zaznaczył Maciej Duszczyk, członek zespołu doradców premiera.


Szacunki zespołu doradców premiera przewidują, że będzie to 100-200 tys. osób do 2015 r. Ile ludzi faktycznie wyjedzie, zdaniem Duszczyka, zależeć będzie m. in. od tego, czy niemieccy pracodawcy i agencje pośrednictwa pracy będą w Polsce prowadziły aktywny nabór pracowników. Niemiecki rynek pracy jest otwarty dla nowych państw UE (z wyjątkiem Rumunii i Bułgarii) od 1 maja br.


Duszczyk nie zgadza się z opinią, że polscy migranci to "stracone pokolenie": "Ludzie wyjeżdżają do pracy w innym kraju, by zrealizować swój potencjał, którego nie mogą realizować u siebie. Stracone pokolenie byłoby wówczas, gdyby zostali i długie lata pozostawali bez pracy. Jeśli wyjeżdżają i zarabiają, uczą się języków i zdobywają doświadczenia, to nie można o nich powiedzieć, że są straceni" - dodał.


PAP,ab