Strauss-Kahn aresztowany. Co z pomocą dla Portugalii?

Na to spotkanie do Brukseli nie przyleci szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn, aresztowany pod zarzutem gwałtu na pokojówce. Jego nieobecność nie będzie miała wpływu na podejmowane decyzje, bo władze w Lizbonie już wcześniej porozumiały się w sprawie warunków udzielenia finansowej pomocy.

Pomoc rozłożona jest na trzy lata. W zamian władze w Lizbonie zgodziły się na wprowadzenie oszczędności, które będą niezbędne, mówił komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn.

- Więcej potrzeba, aby poprawić kondycję portugalskiej gospodarki i zatrzymać spiralę rosnącego długu publicznego - stwierdził Rehn.

Portugalia jest trzecim krajem strefy euro, który musiał skorzystać z finansowej pomocy. Wcześniej otrzymała ją Irlandia i Grecja, której sytuacja gospodarcza wciąż jest zła. Władze w Atenach otrzymały przed rokiem 110 mld euro. Tymczasem mówi się kolejnej pożyczce.

Jednak komisarz Olli Rehn nie chce odpowiadać na pytania o dodatkowym zastrzyku gotówki.

- Na ma sensu spekulować teraz na temat jakichkolwiek liczb - skwitował.

Oprócz pożyczki, mówi się też o ewentualnej restrukturyzacji długu greckiego. Rozważane jest w jej ramach wydłużenie okresu spłaty albo zmniejszenie części zobowiązań. Na ten temat będą też rozmawiać ministrowie finansów krajów strefy euro.

Beata Płomecka