Białoruś oddaje kontrolę Rosjanom nad państwowymi spółkami?

Szef białoruskiego rządu Michaił Miasnikowicz cytowany przez dziennik "Sowieckaja Biełarussia" zapowiedział prywatyzację przedsiębiorstw. Chce tworzyć ponadnarodowe korporacje z Rosją, Ukrainą i państwami Unii Europejskiej. Według Miasnikowicza rosyjski Gazprom jest gotowy, by wykupić za 2,5 mld dolarów pozostające w rękach państwa białoruskiego 50 procent akcji Biełtransgazu - miejscowego koncernu gazowego.

Portal internetowy "Naviny" zwraca uwagę, że białoruskie władze przez wiele lat były dumne z tego, że nie dopuściły do lawinowej prywatyzacji. Obecnie jednak Moskwa stawia surowe warunki.

- Kredyty da tylko pod warunkiem reform tylko takich, które w rozumieniu białoruskiego kierownictwa nazywają się wyprzedażą ojczyzny - pisze portal.

IAR/tk