W PKP Energetyka Andrzej Wach miał zajmować się nowym obszarem działalności spółki, dotyczącym wytwarzania energii.
W przesłanym PAP oświadczeniu Wach napisał, że decyzję o odwołaniu przyjął z "niedowierzaniem".
- Dzisiejsza decyzja Walnego Zgromadzenia jest dla mnie końcem mojej pracy na rzecz PKP. Zdjęcie z mojej osoby rygoru zakazu konkurencji, pozwoli mi na poszukiwanie pracy tam, gdzie będą docenione moje kwalifikacje zawodowe i uszanowana moja godność osobista (...) Nie można niszczyć ludzi, którzy chcą pracować na rzecz kolei. Należy ich wspierać - napisał w komunikacie Andrzej Wach.
Wybór Wacha do zarządu spółki PKP krytykowała opozycja m.in. klub parlamentarny PJN apelował do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka i premiera Donalda Tuska o wycofanie się z tej decyzji.
Andrzej Wach był wcześniej prezesem PKP S.A. i dyrektorem generalnym Grupy PKP - stracił te stanowiska w grudniu ubiegłego roku w związku z bałaganem, który zapanował na kolei po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy pociągów.
PAP, aj