Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Aleksandra Kluzek 08.06.2011

Parlament Europejski zagłosował za większym budżetem UE

Parlament Europejski przegłosował własną propozycję unijnego budżetu, która zakłada jego zwiększenie. Oznacza to ostre negocjacje z Radą Europejską, której pięć najbogatszych państw żądało cięć.
Parlament Europejski zagłosował za większym budżetem UE
Posłuchaj
  • Relacja Andrzeja Gebera (IAR) ze Strasburga o głosowaniu w PE
  • Konrad Szymański (PiS):PE jest aliantem Polski, która chce utrzymać wysokie finansowanie z UE
  • Jan Olbrycht (PO) o sposobach negocjowania budżetu
Czytaj także

Parlament Europejski opowiedział się w głosowaniu za zwiększeniem unijnego budżetu w latach 2014-2020. Parlament jako pierwsza unijna instytucja zajął stanowisko w sprawie perspektywy finansowej.

Większość posłów sprzeciwiała zamrożeniu unijnego budżetu, o co wcześniej wnioskowało pięć najbogatszych państw członkowskich. Posłowie poparli raport parlamentarnej komisji, który proponuje zwiększenie budżetu o 5 % w stosunku do roku 2013. Wzrost budżetu jest - ich zdaniem - konieczny, aby Unia mogła się rozwijać i zrealizować cele, do których się zobowiązała. Parlament opowiedział się także za utworzeniem nowej kategorii regionów, tak zwanych regionów przejściowych, które pomimo iż przestały należeć do grupy najbiedniejszych, będą nadal mogły otrzymywać unijną pomoc. Polscy posłowie nie kryli zadowolenia z wyników głosowania. Przyjęte zostały bowiem wszystkie zgłaszane przez nich postulaty. Między innymi utrzymanie przynajmniej na tym samym poziomie wielkości funduszy strukturalnych, z których finansuje się budowę infrastruktury oraz pomoc dla rolnictwa. Teraz rozpoczną się długie i ciężkie negocjacji między Parlamentem, Komisją i Radą Europejską, które niebawem także przedstawią swoje propozycje. Zdaniem poseł Sydonii Jędrzejewskiej, negocjacje mogą przeciągnąć się nawet do 2013 roku.

Zwiększenia chcieli posłowie zasiadający w komisji ds. wyzwań politycznych. Po środowym głosowaniu rozpoczną się rozmowy nad drugą propozycją, którą formalnie przedstawi z kolei Komisja Europejska.

Konrad Szymański eurodeputowany PiS, przekonuje w rozmowie z IAR, że to dopiero początek trudnych negocjacji. Wiceprzewodniczący nadzwyczajnej Komisji parlamentu do spraw wieloletnich ram finansowych podkreśla, że ważne jest nie tylko wysokość budżetu, ale też na co te środki będzie można wykorzystać. Konrad Szymański jednak nie wierzy, by po zakończeniu długich negocjacji wieloletni budżet UE wzrósł o 5 procent.

Eurodeputowany PO Jan Olbrycht wiceprzewodniczący specjalnej parlamentarnej komisji ds. wyzwań politycznych przyznaje w rozmowie z IAR, że taki zapis jest elementem negocjacji politycznych.

Parlament Europejski proponuje utrzymanie na obecnym poziomie wydatków na politykę regionalną i rolnictwo oraz zwiększenie inwestycji w infrastrukturę energetyczną. Oszczędności według eurodeputowanych należy szukać w ograniczeniu wydatków na administrację.

IAR/tk