IAR
Sylwia Mróz
14.06.2011
Czesi strajkują przeciw reformom
Czeski dziennik "Hospodařské noviny" publikuje wyniki sondażu na temat zapowiedzianego na czwartek całodziennego strajku.
Zdjęcie ilustracyjneDaniel R. Blume/Wikimedia Commons
Posłuchaj
-
Czesi strajkują - relacja Pawła Szukały z Pragi (IAR)
Czytaj także
Organizują go niezadowoleni z kształtu reform społecznych pracownicy transportu i komunikacji. 51 procent Czechów uważa, że zaproponowane przez rząd reformy służby zdrowia, podatków i emerytur są nie do przyjęcia ponieważ są niesprawiedliwe. 58 procent zgadza się z formą protestu czyli wstrzymaniem na 24 godziny ruchu pociągów towarowych i osobowych, w tym międzynarodowych a także komunikacji miejskiej.
Związkowcy zapowiedzieli, że w Pradze, Usti nad Łaba, Brnie, Ołomuńcu, Ostrawie, Opawie i Zlinie autobusy, tramwaje i trolejbusy pozostaną w zajezdniach. Czesi są natomiast przeciwni blokadom dróg. Takie stanowisko zajęło aż 60 procent ankietowanych. W czwartkowym strajku ma wziąć udział aż 120 tysięcy ludzi. Pracowników transportu wspierać będą górnicy i nauczyciele.
IAR, sm