Jak mieć nowe auto bez kredytu? Wziąć w leasing konsumencki

Ustawę bardzo promował wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. To właśnie podległy mu resort gospodarki ją stworzył. Pawlak poleca nowe rozwiązanie, chwaląc, że bez brania kredytu można przez trzy lata używać w leasingu nowego auta, a potem w ten sam sposób wziąć następne.

Leasing to dzierżawienie z prawem kupna z końcem trwania umowy. Klient może używać produktu za miesięczną opłatą. Właścicielem pozostaje jednak firma, która go udostępnia. Dzięki temu ponosi ryzyko mniejsze niż bank, a klient nie musi spełnić tak ostrych wymogów jak przy braniu kredytu. Firma w każdej chwili może w przypadku nieregulowanych rachunków zabrać produkt i korzystać z niego lub go sprzedać. Dotychczas ta forma dostępu do dóbr była przeznaczona tylko dla przedsiębiorców. Nie było bowiem oddzielnego aktu prawnego o leasingu konsumenckim. To bardzo utrudniało jego wprowadzenie.

Leasing konsumencki pomoże gospodarce. Bardzo liczy na to rząd premiera Donald Tuska. Teraz bowiem dużo łatwiej będzie o dostęp do nowych produktów bez zadłużania się. Wzrost konsumpcji to jeden z głównych motorów polskiego wzrostu gospodarczego. Rzesza ludzi, których stać na leasing, ale którym banki nie udzielą kredytu jest duża. Dotyczy to głównie zatrudnionych inaczej niż na umowę o pracę - czyli osób z umową o dzieło, zleceniem czy wykonujących wolne zawody. Nawet jeśli mają dobre dochody, nie są w stanie spełnić innych kryteriów zdolności kredytowej. Teraz nie będą musieli.

tk