Sytuacja jest niepewna. W drugim kwartale firmy sobie radziły, ale różne indeksy gospodarcze zamiast rosnąć zatrzymały się. Może to oznaczać zwolnienie wzrostu gospodarki.
- Wyniki badania przeprowadzonego w II kw. br. dają niejednoznaczny obraz, co do kierunku zmian sytuacji ekonomicznej sektora przedsiębiorstw. Z jednej strony kondycja firm poprawiła się, równocześnie część analizowanych wskaźników, zwłaszcza o charakterze prognostycznym, zaczęła się stabilizować, co może sugerować wyhamowanie tempa wzrostu - napisano w raporcie.
Przedsiębiorcy w badaniu stwierdzili, że ich firmy lepiej prosperowały dzięki różnym czynnikom. Mogli między innymi nałożyć większe marże. Polacy zaczęli też dużo częściej robić zakupy. Firmy mogły zatem w większym stopniu wykorzystać swoje moce produkcyjne.
Jednocześnie jednak słabną oceny stanu gospodarki. Przedsiębiorcy martwią się, że w ciągu roku znów nadejdzie gorsza koniunktura. W badaniu negatywne oczekiwania najczęściej mieli przedsiębiorcy, którzy sytuację swoich firm ocenili za gorszą niż rok temu lub tylko niewiele lepszą. Niemniej autorzy raporty prognozują utrzymanie się obecnego poziomu produkcji. - Wskaźniki prognoz popytu oraz produkcji stabilizują się nieco powyżej swojej długookresowej średniej, co sugeruje wzrost produkcji na dobrym, ale nierosnącym poziomie - napisano w raporcie.
tk