Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Kamiński 01.08.2011

Chińczycy odmawiają wypłaty kar za niewybudowanie A2

Chińskie banki państwowe odmawiają wypłaty kar umownych za wycofanie się firmy COVEC z budowy autostrady A2 - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa. Chodzi o kwotę 130 milionów złotych.
Chińczycy odmawiają wypłaty kar za niewybudowanie A2SXC
Posłuchaj
  • Adrian Furgalski, ekspert rynku transportowego: Całe lata zajmie odzyskanie odszkodowania z Chin
  • Relacja Tomasza Majki (IAR): Chińskie banki odrzuciły wezwania do zapłaty
  • Urszula Nelken z GDDKiA: Na razie nie upłynął jeszcze termin odzewu Chińczyków
  • Adrian Furgalski: Listy ministra Grabarczyka do Chińczyków nie dały przełomu
Czytaj także

W czerwcu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała, że odzyska od chińskiego konsorcjum 130 milionów mln złotych kar umownych.

Rzecznik prasowy GDDKiA nie chce potwierdzić problemów ze współpracą z chińskimi bankami. Urszula Nelken w rozmowie z IAR twierdzi jedynie, że jest jeszcze czas na odzyskanie pieniędzy. - Na razie nie upłynął jeszcze 30 dniowy termin wezwania do zapłaty. Cały czas trwa procedura, złożyliśmy niezbędne dokumenty i czekamy do końca tego tygodnia - deklaruje rzecznik Urszula Nelken.

Prace firmy COVEC gwarantowały między innymi dwa chińskie banki państwowe - Bank of China oraz Export-Import Bank of China. Według informacji Polskiego Radia, obie instytucje odrzuciły już wezwania do wpłaty wysłane na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przez polski Bank Gospodarstwa Krajowego. Według umowy, Export-Import Bank of China powinien wypłacić 60 mln zł, a także państwowy - Bank of China - prawie 56 milionów złotych.

Do tej pory niespełna z około 130 milionów złoytych 13 milionów złotych zabezpieczonych na poczet kary wypłacił Deutsche Bank Polska. Według umowy, Export-Import Bank of China powinien wypłacić 60 mln zł, a także państwowy - Bank of China - prawie 56 milionów złotych. Ekspert rynku transportowego Adrian Furgalski wątpi, by chińskie banki wypłaciły Polsce w terminie kary umowne za wycofanie się firmy Covec z budowy autostrady A-2. W rozmowie z IAR przypomina, że w tej kwestii Polska nie może liczyć na wsparcie chińskiego rządu.

- Listy ministra Grabarczyka do oficjeli chińskich nie spowodowały żadnego przełomu. Rząd chiński powiedział, że jest to sprawa jednej firmy i GDDKiA. W tej chwili mamy do czynienia z chińską przewlekłością, bo nikt nie chce pozbywać się pieniędzy - przekonuje ekspert.

Furgalski tłumaczy, że Chińczycy nie są przekonani, że powody zerwania kontraktu są tylko po stronie firmy COVEC. Stąd ekspert twierdzi, że Polskę czeka długa batalia o odzyskanie choć części pieniędzy. - Raczej w wyznaczonych terminach Polska nie odzyska chińskich gwarancji. Jeśli ktoś czarował opinię publiczną, że Polska błyskawicznie dostanie pieniądze, to albo czarował Polaków, albo nie zna w ogóle realiów współpracy z chińskimi firmami - twierdzi Furgalski.

tk