Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Kamiński 30.08.2011

Wkrótce 36 tysięcy osób straci pracę

Dobre dane Głównego Urzędu Statystycznego za II kwartał pomagały w utrzymaniu bezrobocia poniżej poziomu 12 procent. Jednak do końca roku to się zmieni. Zwalniać będą głównie instytucje i firmy państwowe.
Wkrótce 36 tysięcy osób straci pracęSXC

Z przedstawionych we wtorek danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec lipca wynika, że 400 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie ponad 36 tysięcy pracowników - w tym z sektora publicznego 23,5 tysiąca.

W lipcu bezrobocie obniżyło się do 11,7 z 11,8 procent w czerwcu. Mimo to było nieco wyższe niż w ubiegłym roku o tej samej porze, kiedy ukształtowało się na poziomie 11,5 procent. Zdaniem obserwatorów, pod koniec roku bezrobocie może zwiększyć się do około 12 procent.

W Polsce w pierwszym półroczu utrzymało się relatywnie wysokie tempo wzrostu gospodarczego - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Z szacunków GUS wynika, że było to 4,3 procent. Wcześniej, w pierwszym kwartale wzrost PKB wyniósł 4,4 procent. Prezes Urzędu Janusz Witkowski zaznacza, tak dobra koniunktura pomagała rynkowi pracy w II kwartale. Liczba pracujących sięgała wtedy 16 milionów 163 tysięcy osób i wzrastała głównie w prywatnych firmach.

Nie tylko obserwatorzy są złej myśli co do przyszłości. Według sondażu CBOS z sierpnia, Polacy nie wierzą w powodzenie polityki gospodarczej ekipy Donalda Tuska. Przekonanie, że działania rządu dają nadzieję na poprawę sytuacji gospodarczej kraju wyraża co trzeci badany (33%). Ponad połowa ankietowanych (51%) jest co do tego sceptyczna. Taka opinia jest szczególnie silna w najbardziej aktywnej zawodowo grupie wiekowej - między 35 a 44 rokiem życia oraz wśród pracujących na własny rachunek. Tu aż 65 procent z nich nie wierzy, że działania rządu wpłyną na lepszą koniunkturę.

tk