Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 02.11.2011

Greckie referendum można wygrać

Wygrana w greckim referendum będzie niezwykle trudna, ale jest możliwa, bo wszystko zależy od zadanego pytania - podkreśla ekspert londyńskiego instytutu Open Europe Pieter Cleppe.
Flagi państw UEFlagi państw UEeuropa.eu

W ten sposób skomentował on w rozmowie z Polskim Radiem zapowiedź władz w Atenach o zorganizowaniu powszechnego głosowania w sprawie pakietu pomocowego dla Grecji i co się z tym wiąże dalszych, drastycznych oszczędności.


Ekspert przewiduje, że rząd w Atenach zagra vabank. „Wygląda na to, że władze zadadzą pytanie - Czy chcesz zostać w strefie euro, czy nie, a sondaże w Grecji pokazują, że prawie70 procent chciałaby pozostać w eurolandzie. Oczywiście kolejne i naturalne wydaje się być pytanie - jakim kosztem. Greckie władze zapewne zadadzą go w ten sposób, by ludziom było trudno zagłosować na NIE. Choć oczywiście zawsze mogą to zrobić by zbuntować się przeciwko rządowi” - powiedział ekspert londyńskiego instytutu.


A jeśli wynik referendum będzie negatywny, wtedy Grecja zbankrutuje co odbije się negatywnie na sytuacji w całej strefie euro. „W krótkiej perspektywie będzie to niezwykle bolesne dla banków takich krajów jak Francji, Niemiec, Belgii i Holandii, a nawet Wielkiej Brytanii. Jeśli Grecja zbankrutuje i wystąpi ze strefy euro, przyjmując narodową walutę, to jej dług się podwoi i to będzie problem dla tych banków, które pożyczały Grecji pieniądze. Nie można wykluczyć, że jeśli Grecja zdecyduje się na wyjście ze strefy euro, to wypadki potoczą się bardzo szybko, a sama presja będzie na Portugalię, Irlandię, a później przeniesie się do Włoch i Hiszpanii” - dodał ekspert.


Wobec takich czarnych scenariuszy w Brukseli już słychać głosy, że w przypadku negatywnego wyniku referendum w Grecji, rozpoczną się rozmowy w sprawie złagodzenia warunków przyznania pomocy finansowej.

IAR,ab