Związkowcy chcą, żeby w Polsce podnieść płacę minimalną do poziomu połowy średniej krajowej. Na razie ta relacja kształtuje się trochę niżej, wynosi 40 proc.
O projektach związkowców w „Biznesie w Jedynce” rozmawia Krzysztof Rrzyman z Moniką Kurtek, główną Ekonomistką Banku Pocztowego.
- Wyższa płaca minimalna oznacza, że wzrośnie konsumpcja. Jednak z drugiej strony wzrosną koszty zatrudnienia, co może skutkować powiększeniem się szarej strefy – ostrzega ekonomistka.
Związkowcy domagają się podniesienia płacy minimalnej z 1500 zł do 1800 zł, czyli do poziomu 50 proc. średniego krajowego wynagrodzenia. Tak wysoka relacja nie występuje w żadnym kraju europejskim. Wyjątkiem do niedawna była Grecja.
Więcej o planach podniesienia płacy minimalnej w audycji „Biznes w Jedynką”
Więcej o tym wszystkim, co w związku z kryzysem może dotyczyć każdego z nas, dowiedzieć się można w serwisie "Stop kryzysowi".