Marcin Piasecki wraz z Pawłem Sołtysem w audycji "Salon Ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawnej" o rynku zamówień publicznych rozmawiają z Jackiem Sadowym, prezesem Urzędu Zamówień Publicznych.
Wartość zamówień publicznych spada pierwszy raz w historii. W 2010 roku ten rynek miał wartość 144 mld zł, rok wcześniej było to 167 mld zł. To może zaszkodzić naszej gospodarce.
- Branża kurczy się najbardziej w zakresie robót budowlanych, tutaj spadek szacuje się na 15 mld zł wobec 2010 roku - mówi prezes.
Warto jednak zauważyć, że 2010 był rokiem kumulacji inwestycji. Z jednej strony wiele zamówień publicznych było realizowanych z pieniędzy Unii Europejskich. Nie bez znaczenia były także intensywne przygotowania do Euro 2012.
- Trudno ocenić jaki to będzie miało wpływ na gospodarkę w kolejnych latach. Należy pamiętać, że wiele zakontraktowanych inwestycji będzie realizowane w kolejnych latach – wyjaśnia Sadowy.
Cześć firm, które wygrały przetargi nie były w stanie zakończyć inwestycji. Mowa na przykład o wykonawcach chińskich czy problemach przy stadionie we Wrocławiu.
- Mieliśmy do czynienia z takimi smutnymi sytuacjami. Mówimy jednak o pojedynczych przykładach. W sumie państwo podpisało 195 tys. kontraktów – wylicza prezes.
Zmiany w prawie o zamówieniach publicznych mają zapobiec takim sytuacjom. Propozycje entuzjastycznie przyjęte przez przedsiębiorców, mają kłaść większy nacisk na jakość wykonania zamówienia i ryzyka z nim związane.
Propozycje dotyczą m.in. kwestii wykonawca-podwykonawca, ograniczenia dostępu do naszego rynku firmom zagranicznym oraz informatyzacji zamówień.
Więcej szczegółach zmian w audycji "Salon Ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawnej".
Zobacz wideo: