Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 23.05.2012

Debiut Facebooka zostanie wzięty pod lupę

Facebook i banki, które wprowadziły go na giełdę, oskarżane są o to, że informacje o ryzyku związanym z kupowaniem jego akcji przekazały tylko wybranym inwestorom.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnePrzemysław Goławski/polskieradio.pl

Regulatorzy rynku podjęli dochodzenie w tej sprawie - podaje "Le Nouvel Observateur".

Według gazety, złożono "liczne skargi" na Facebook oraz trzy banki - Morgan Stanley, JPMorgan Chase i Goldman Sachs - które były gwarantami emisji podczas debiutu giełdowego portalu społecznościowego (IPO - Initial Public Offering). Banki oskarżane są o to, że obniżywszy pespektywy dla Facebooka poinformowały o tym tylko największych inwestorów. Ci, którzy nie zostali ostrzeżeni, złożyli zbiorowe skargi, uznając, że zostali pokrzywdzeni z powodu nieudanego debiutu FB.

Facebook zadebiutował w piątek w Nowym Jorku na pozagiełdowym rynku nowych technologii Nasdaq. IPO było mniej spektakularne niż oczekiwano, a notowania FB spadały następnie do środy, gdy odzyskały 2,77 proc.

Jak pisze "Le Nouvel Observateur", FB utrzymał swe notowania w dzień debiutu nieco powyżej ceny otwarcia tylko dzięki interwencji banków, które wprowadzały go na giełdę.

Według Reutera, 9 maja, jeszcze przed swym debiutem portal polecił analitykom banków gwarantujących emisję obniżyć prognozy jego zysków. W następnych dniach Morgan Stanley i co najmniej trzy - spośród 33 - instytucje wprowadzające FB na giełdę obniżyły prognozy na drugi kwartał tego roku oraz prognozy roczne i przekazały informacje o tym wybranym inwestorom instytucjonalnym.

Reuters - powołując się na anonimowe źródła - podaje, że FB przekazał właściwe wskazówki gwarantom emisji, co może oznaczać, że to banki ponoszą odpowiedzialność za wprowadzenie w błąd większości inwestorów.

Dwie amerykańskie instytucje, federalne i stanowe, regulujące rynek giełdowy, zbadają IPO portalu - pisze Reuters, nie precyzując, o których regulatorów rynku chodzi.

Facebook odmówił komentarza w sprawie tego dochodzenia, a Morgan Stanley wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że wobec portalu zastosował te same procedury, jakie przyjmuje przy debiutach giełdowych innych spółek.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to