Na portalu natemat.pl Jacek Rostowski odpowiada na stwierdzenie Leszka Balcerowicza, że stan finansów publicznych jest jednym z czynników, które sprawiają, że Polska za zaciągane długi musi płacić istotnie więcej niż Czechy.
Minister zgadza się ze stwierdzeniem. Uważa także, że gdyby nie OFE, to polski dług publiczny byłby o 262 mld zł niższy. Według najnowszych danych Eurostatu na koniec 2011 r. wyniósłby on 39,1 proc. PKB, czyli mniej niż w Czechach (41,2 proc.).
Jacek Rostowski puentuje: „Drogi Leszku, dziękujemy Ci za wyższy dług, wyższe koszty obsługi długu i wyższe koszty ubezpieczenia polskiego długu publicznego (CDS-y).”
natemat.pl, ab