W czwartek wraz z Walnym Zgromadzeniem Akcjonariuszy KGHM mija kadencja obecnego zarządu spółki. Jednak Rada Nadzorcza zdecydowała o pozostawieniu Wirtha na stanowisku prezesa. A Ministerstwo Skarbu dobrze ocenia prace dotychczasowego zarządu.
Według ministra Mikołaja Budzanowskiego, władze KGHM podjęły odpowiednie decyzje, uzupełniając skład zarządu o osoby zajmujące się sprawami korporacyjnymi i rozwojem spółki. Jego zdaniem pomoże to spółce skutecznie działać na światowym rynku miedzi.
Hertbert Wirth zdementował informacje o przeniesieniu centrali spółki do Warszawy. Główna siedziba KGHM pozostanie na Dolnym Śląsku. Niektóre funkcje, takie jak relacje inwestorskie będą obsługiwane przez biuro w Warszawie.
Prezes wśród najważniejszych wyzwań dla spółki wymienił dokończenie przejęcia kanadyjskiej Quadry. Spółka nie rezygnuje z poszukiwań i eksploatacji złóż w Polsce.
Dolnośląscy politycy pozytywnie przyjeli decyzję Rady Nadzorczej spółki. Marek Dyduch z SLD trzyma kciuki za nowego, starego szefa miedziowego koncernu. A były prezes KGHM Krzysztof Skóra, który jest obecnie radnym sejmiku z PiS-u nie ukrywa, ze spodziewał się takiej decyzji.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
Oprócz Wirtha we władzach spółki będą zasiadać: Wojciech Kędzia (dotychczasowy członek zarządu) nadal będzie się zajmował sprawami produkcji, Dorota Włoch (dotychczas dyrektor naczelny ds. inwestycji i rozwoju w biurze zarządu KGHM) będzie nadzorować rozwój, a Adam Sawicki (były prezes GTS Energis) - sprawy korporacyjne.
IAR, tj