Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 16.07.2012

Układ w rolnictwie? Gazeta ujawnia nagrania

"Puls Biznesu" publikuje zapis rozmowy między byłym szefem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem i politykiem PSL Władysławem Serafinem.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneStilfehler/Wikimedia Commons

Serafin i Łukasik rozmawiają o odwołaniu tego ostatniego z funkcji szefa Agencji Rynku Rolnego. W tym kontekście padają stwierdzenia, że wpływ na decyzję o odwołaniu podjętą przez ministra Marka Sawickiego, miał Andrzej Śmietanko, dyrektor generalny w państwowej spółce Elwarr, zajmującej się handlem zbożem. - Oni są tam zaprzyjaźnieni towarzysko, myślę, że biznesowo i w każdym obszarze - opisuje relacje Śmietanki i ministra, Łukasik.

Były szef ARR mówi też o działaniach Andrzeja Śmietanki w Elwarrze. Miał on ustąpić z funkcji prezesa firmy, by otrzymywać większą pensję na niższym stanowisku - dyrektora generalnego, gdzie nie ograniczała go ustawa kominowa. Łukasik mówi, że obecny szef Elwaru, to słup: "To co Andrzejek lubi, za nic on sam nie odpowiada. On wnioskował o wynagrodzenie 50 tysięcy złotych miesięcznie. Ja mu tego nie mogłem podpisać, ale ten słup mu podpisał (…) On sobie wpisał, że na przykład, że nie 1 procent udziału w zysku, a 3 procent będzie miał. Albo teraz to on uważa, że 10 procent powinien mieć. W ogóle, że te pieniądze, tam jest 90 mln na koncie - że to w ogóle wszystko jest jego."

Łukasik wspomina też o wydawaniu pieniędzy w Elwarrze. Mówi: "Czyli jak coś, to usługa, faktura na mnie, na usługi prawne, na coś, jest parę firm. Piszą i wszystkie koszty są dozwolone. A i tak non stop wraca z San Francisco, jedzie do Meksyku, wszystko jest na koszt Elwarru. Jedzie z żoną, jedzie z synem, jedzie z córką".

Gazeta podkreśla, że nie zna okoliczności utrwalenia rozmowy, ale ze względu na jej treść, czuje się w obowiązku ją upublicznić.

IAR/ aj