Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 13.08.2012

Klienci Amber Gold już nie zobaczą swoich pieniędzy?

Odzyskanie przez klientów Amber Gold wszystkich zainwestowanych pieniędzy jest mało prawdopodobne - uważają ekonomiści Ireneusz Jabłoński i Ryszard Petru.
Posłuchaj
  • Ireneusz Jabłoński z Centrum imienia Adama Smitha (IAR)
  • Przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich Ryszard Petru (IAR)
Czytaj także

Amber Gold napisał w oświadczeniu, że w dniu rozpoczęcia likwidacji zgodnie z Regulaminem depozytów towarowych Amber Gold Sp. z o.o. wypowie wszystkim Klientom obowiązujące umowy depozytów towarowych. Zarząd firmy napisał, że w związku z zerwaniem lokat przez Amber Gold wszystkim klientom należy się zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia wypowiedzenia umowy. Ireneusz Jabłoński z Centrum imienia Adama Smitha powiedział w TVPInfo, że klienci Amber Gold wykazali się naiwnością, inwestując pieniądze w piramidę finansową. Jego zdaniem, w sprawie zawiodły również organy państwa.

Zdaniem Ireneusza Jabłońskiego, organy sprawiedliwości muszą teraz ustalić, czy mamy do czynienia z niepowodzeniem przedsięwzięcia gospodarczego, czy z zaplanowanym przestępstwem gospodarczym. Przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich Ryszard Petru zwrócił uwagę w TVPInfo, że zapowiedzi spółki o zwrocie środków klientów to tylko deklaracje.
"Gazeta Wyborcza" napisała, że w marcu szefowie Amber Gold - Katarzyna i Marcin Plichtowie wydali 50 milionów złotych z Amber Gold sp. z o.o. na założenie nowej spółki - Amber Gold SA. Według gazety, klienci "złotych lokat" nie będą mogli w związku z tym sięgnąć po swoje pieniądze. Dziennik dotarł do potwierdzeń przelewów gotówki, które w marcu tego roku Katarzyna i Marcin Plichtowie wysłali ze swoich kont w Alior Banku. Z rachunków osobistych przelali 50 milionów złotych, aby objąć udziały w nowej firmie.