Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 28.08.2012

Hiszpanie odchodzą od euro

Hiszpanie radzą sobie z kryzysem w niekonwencjonalny sposób, tworząc alternatywny pieniądz wobec euro lub rozliczając się metodą praca za pracę - pisze "Washington Post".
Rozsądne zakupy, to jeden ze sposobów by nie odczuć skoku cenRozsądne zakupy, to jeden ze sposobów by nie odczuć skoku cenGlow Images/East News

Jednostka nowej waluty jest godzina. Za wykonaną w Barcelonie pracę można otrzymać zapłatę określoną jako - na przykład - "10 godzin". Jest to respektowana w całym mieście "sieć kredytowa" - jak określa alternatywny system płatności waszyngtoński dziennik.

Otrzymawszy jakąś sumę "godzin" można ją wymienić na wizytę u fryzjera, lekcję jogi czy nawet zlecenie dla stolarza.
W czasach, w których przyszłość euro jest niepewna, miliony Hiszpanów nie mają pracy, czy też pracują w niepełnym wymiarze, a z gotówką jest krucho, w niektórych regionach kraju zaczyna się rozwijać gospodarka równoległa, która pozwala ludziom żyć poza wspólną walutą strefy euro - pisze "WP".
Mieszkańcy miasta Malaga utworzyli portal internetowy, który umożliwia zarabianie i zakupy przy użyciu waluty wirtualnej.
W Barcelonie najlepiej przyjął się model "banków czasu", pozwalający na wymianę usług bez udziału pieniędzy.