Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 07.09.2012

Debata ekonomistów? "Trampolina dla Kaczyńskiego"

Propozycja debaty ekonomistów o gospodarce może być dla PiS trampoliną w promowaniu swych propozycji - uważają politolodzy.
Jarosław KaczyńskiJarosław KaczyńskiPAP/Andrzej Grygiel

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował, by 24 września odbyła się debata dotycząca gospodarczych propozycji PiS z udziałem ekonomistów. Według politologa z UJ prof. Wawrzyńca Konarskiego propozycja Kaczyńskiego jest ciekawa i w naturalny sposób korzystna dla PiS, bo pozwala utrzymać w obiegu medialnym propozycje gospodarcze tej partii.

- Spotkanie z udziałem osób, które są uważane za fachowców w kwestiach ekonomicznych, może być dla PiS ważną trampoliną w promowaniu swoich pomysłów. (...) Buduje wizerunek PiS jako partii, która nie zraża się krytyką ze strony obozu rządzącego. Zmusza tym samym rząd do tego, żeby tej sprawy nie traktować ani w kategorii drwiny czy braku powagi, ani samych wyliczeń - uważa Konarski.

Także politolog dr Rafał Chwedoruk z UW uważa, że debata ekonomistów miałaby sens. Ocenił, że PiS proponuje debatę o gospodarce w momencie optymalnym z punktu widzenia każdej partii opozycyjnej - czyli wstępnej fali kryzysu. Zwrócił też uwagę, że partia zapraszając ekonomistów o bardzo różnych poglądach - "od Leszka Balcerowicza po osoby o wrażliwości socjaldemokratycznej, jak Ryszard Bugaj" - pokazuje, że jest uczestnikiem debaty wykraczającej poza rachunki partyjne.

Podkreślił też, że "zawsze, gdy mamy do czynienia z kryzysem, to partia rządząca jest ostatnią, która chciałaby dyskutować o gospodarce". - Im więcej teraz będzie dyskusji o gospodarce i polityce społecznej, o tym, jak rozkładać ciężar kryzysu, kto i w jaki sposób jest winny za kryzys, to tym gorzej dla PO - uważa Chwedoruk.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP/aj